Możliwości rozwoju producentów słodyczy nie są zbyt optymistyczne

Możliwości rozwoju krajowych producentów słodyczy w kolejnych latach nie są przesadnie optymistyczne - oceniają analitycy Domu Maklerskiego Banku BPS. Jednak przychody spółki Wawel będą rosły szybciej niż rynek słodyczy w Polsce.

Możliwości rozwoju krajowych producentów słodyczy w kolejnych latach nie są przesadnie optymistyczne - oceniają analitycy Domu Maklerskiego Banku BPS. Jednak przychody spółki Wawel będą rosły szybciej niż rynek słodyczy w Polsce.

- Biorąc pod uwagę średnioroczne perspektywy wzrostu polskiego rynku słodyczy w latach 2015-2018 w wysokości 1,7 proc. możliwości rozwoju rodzimych producentów słodyczy nie są przesadnie optymistyczne - oceniają analitycy w raporcie na temat spółki Wawel.

- Czynnikami wzrostu, które pozwolą na wyższą dynamikę sprzedaży są: współpraca z sieciami w kanale nowoczesnym oraz eksport - dodają.

Według analityków DM Banku BPS stosunkowo niewielki udział eksportu w sprzedaży krakowskiej spółki (6,7 proc. w 2014) ma duży potencjał wzrostu. W pierwszej połowie 2015 roku spółka Wawel zwiększyła udział sprzedaży eksportowej do 7,5 proc.

Reklama

- Duża dynamika pociąga za sobą konieczność zdobycia zaufania u nieznających marki Wawel konsumentów. Dotarcie do nowych rynków i budowa na nich pozycji, związana jest z koniecznością obniżenia na początku współpracy marży handlowej - podkreślają analitycy.

Zakładają oni w 2015 wzrost zysku netto Wawela o 11,7 mln zł wobec 2014 roku, z czego większość (8,1 mln zł) została wypracowana w pierwszym półroczu 2015 roku.

Dodają, że drugi kwartał 2015 roku pierwszy raz w historii spółki niższą o 4 pkt. proc. marżę handlową w eksporcie niż w kraju.

Wskazują też na stabilną współpracę z Jeronimo Martins. W 2014 obroty z tym największym kontrahentem wyniosły 154,3 mln zł, a ich udział stanowił 26 proc. ogółu przychodów spółki. Od początku tego roku do początków sierpnia spółka wypracowała z JM 89,9 mln zł obrotów.

- W związku z podanymi danymi szacujemy wzrost w sprzedaży do tego kontrahenta do 184 mln PLN (27,9 proc. udziału w sprzedaży spółki) w bieżącym roku - przewidują analitycy.

I wskazują, że niebezpiecznie rosnące ryzyko koncentracji sprzedaży do jednego odbiorcy częściowo równoważone jest generowaniem obrotów na bazie markowych produktów.

Zarząd spółki przewidując rosnące zapotrzebowanie ze strony JM oraz rozwój eksportu, podjął decyzję o rozbudowie zakładu w Dobczycach i zwiększeniu mocy produkcyjnych z 50 tys. ton rocznie do 65 tys. ton pod koniec 2016 roku. Analitycy DM Banku BPS w swoich szacunkach uwzględnili wydatki związane z tą inwestycją na poziomie 60 milionów złotych w latach 2015-2016.

Analitycy szacują też, że przewaga konkurencyjna od strony technologii wytwarzania wraz z silną marką (wspierana rosnącymi wydatkami na marketing i reklamę) sprawi, że dynamika przychodów Wawela osiągnie wyższe tempo niż rynek słodyczy w Polsce.

W 2015 roku oczekują wypracowania przez Wawel 648,9 mln zł przychodów (wzrost o 9,2 proc. r/r).

Więcej informacji na portalspozywczy.pl

Dowiedz się więcej na temat: słodyczy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »