MSP rozważa publiczną ofertę Rafinerii Gdańskiej

Ministerstwo Skarbu Państwa dopuszcza możliwość publicznej emisji akcji Rafinerii Gdańskiej.

Ministerstwo Skarbu Państwa dopuszcza możliwość publicznej emisji akcji Rafinerii Gdańskiej.

Może to nastąpić w przypadku przyjęcia przez rząd wariantu rozwoju rafinerii, który by zakładał jej połączenie z Petrolbaltikiem, rafineriami południowymi oraz spółka wydobywczą, która zostanie wydzielona z Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa - powiedziała dziennikarzom w Sejmie wiceminister skarbu Małgorzata Ostrowska. Możliwa jest publiczna emisja RG po stworzeniu drugiego, konkurencyjnego ośrodka wokół tej rafinerii - powiedziała Ostrowska. Miałby on obejmować Rafinerię, Petrolbaltik oraz rafinerie południowe. Wiceminister dodała, że rząd zajmie się nowym programem prywatyzacji i restrukturyzacji sektora naftowego w ciągu 1-2 tygodni. Przewiduje on możliwość giełdowego debiutu RG oraz dopuszcza możliwość połączenie RG z PKN Orlen. Taki scenariusz jest możliwy pod warunkiem, że PKN Orlen zrzeknie się swoich udziałów w Naftoporcie.

Reklama

Ministerstwo Skarbu Państwa stoi na stanowisku, że zarówno RG jak i Orlen powinny zwrócić swoje udziały w tej spółce Skarbowi Państwa. W przypadku RG zabieg jest prosty, bo jej 100 proc. udziałowcem jest minister skarbu. W przypadku Orlenu mogłoby się to odbyć na zasadzie deklaracji ze strony spółki - uważa Ostrowska. Dodała również, że udziały w Naftoporcie mogłyby zostać przejęte przez jednego z obecnych udziałowców - PERN, operatora rurociągu "Przyjaźn", który ma nie być prywatyzowany.

O połączenie Orlenu i Rafinerii Gdańskiej bardziej zabiega ten pierwszy. W chwili obecnej, nawet gdyby RG zadebiutowała publicznie, PKN nie mógłby kupić jej akcji, podobnie jak nie mógł złożyć oferty prywatyzacyjnej w trwającym obecnie przetargu na RG. Oferta złożona na Rafinerię przez brytyjski Rotch Energy i rosyjski Łukoil jest ważna do 17 października.

Rafał Jankowski, analityk CDM Pekao

Jest szansa, że publiczna emisja akcji Rafinerii Gdańskiej wzbudzi zainteresowanie wśród inwestorów. Wszystko dzięki tłu całej tej sprawy. Są chętni na kupno Rafinerii Gdańskiej, Łukoil i PKN Orlen. Ich zainteresowanie Rafinerią może spowodować, że inwestorzy będą chętnie lokować pieniądze w te papiery. Oczywiście jeżeli Skarb Państwa nałoży jakieś blokady, które spowodują że ci inwestorzy nie będą mogli kupić RG, to zainteresowanie akcjami może być bardzo małe. Moim zdaniem, nie jest to spółka na rynek publiczny, natomiast ze względu na specyficzny kontekst całej tej sprawy pomysł MSP, daje szansę powodzenia.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: ostrowska | Orlen | Gdańska | skarbu | MSP | Ministerstwo Skarbu Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »