Na jakich warunkach do UE?
Szefowie dyplomacji 10 krajów kandydujących do Unii Europejskiej przyjęli wspólne stanowisko w sprawie warunków finansowych przystąpienia do wspólnoty. Gospodarzem obrad była Warszawa. Ministrowie spraw zagranicznych spotkali się w Belwederze.
Wszyscy uznali, że rolnicy z krajów starających się
o wejście do Piętnastki powinni dostać pełne dopłaty bezpośrednie najpóźniej
za 4 lata. Podkreślili też, że żaden z nowych członków nie może być płatnikiem
netto, czyli wpłacać do unijnej kasy więcej pieniędzy niż by z niej dostawał.
Wola jednolitego działania jest, ale automatycznie przypomina się oświadczenie
Węgier, że na nikogo czekać nie będą. Główny czeski negocjator z
Unią uważa jednak, że tym razem wyłomu nie będzie. Rozmowy na własną rękę
przyniosłyby bowiem szkodę nie tylko 9 pozostałym kandydatom, ale również
„indywidualiście”.
Węgierski minister studzi jednak czeski zapał. Zauważa on, że przyjęte
zasady dają możliwość różnej interpretacji.