Nadchodzi ożywienie
Według analityków świadczy o tym wskaźnik IFO - obrazujący stan nastrojów niemieckich przedsiębiorców. Wzrósł on do 88,7 pkt., podczas gdy przed miesiącem wynosił 86,2 pkt.
Ponieważ zaś niemiecka gospodarka należy do największych w Europie, to co dzieje się za naszą zachodnia granicą wpływa na cały Euroland ale i na środkowo-wschodnią część kontynentu - w tym Polskę.
Optymizmem napawają również wypowiedzi szefa Europejskiego Banku Centralnego - Wima Duisenberga. Uważa on, że w europejskiej gospodarce pojawia się coraz więcej oznak świadczących, że w tym półroczu nastąpi umiarkowane ożywienie. Przyspieszonego rozwoju należy oczekiwać w roku następnym - dodał szef EBC.
Dobre nastroje zapanowały więc dziś na giełdach. Zwyżki we Frankfurcie i Londynie. Również główne indeksy warszawskiego parkietu notują wzrosty rzędu jednego procenta.