Najbardziej wpływowi miliarderzy świata

Nie muszą być najbogatszymi ludźmi na świecie, ale ci miliarderzy mają ogromny wpływ na światowe rynki, pracowników, a czasami nawet na wojsko.

Bloomberg oszałamia

Władza i wpływy Michaela Bloomberga są oszałamiające. Jako burmistrz Nowego Jorku - największej i najbardziej zróżnicowanej metropolii w Ameryce - przewodzi 8 milionom ludzi, mówiącym 40 językami i zamieszkującymi powierzchnię niemal 800 kilometrów kwadratowych. Zarządza on 311 tysiącami pracowników zatrudnionych przez miasto i rocznym budżetem w wysokości 60 miliardów dolarów.

Galeria: Najbardziej wpływowi miliarderzy na świecie

Reklama

Galeria: 10 ślubów miliarderów

Galeria: 25 największych przegranych wśród amerykańskich miliarderów

Galeria: Porażki miliarderów w 2008 roku

Galeria: Najbogatsi na Światowym Forum Ekonomicznym

Od wyborów w 2001 roku, Bloomberg doprowadził do odrodzenia Nowego Jorku po atakach z 11 września, przejął kontrolę nad miejskimi szkołami, wprowadził zakaz palenia w barach i restauracjach, podjął też zdecydowane działania, aby uczynić miasto liderem w zakresie wydajności energetycznej.

Każdego dnia zmaga się z takimi problemami, jak strajki pracownicze, koordynacja działań różnych agencji walczących z terroryzmem lub inne sytuacje kryzysowe (takie jak na przykład wodowanie samolotu komercyjnych linii lotniczych w rzece Hudson).

A do tego wszystkiego Bloomberg musiał za tę pracę zapłacić. Odszedł z dużej firmy zajmującej się mediami i finansami "Bloomberg LP", aby w 2001 roku skutecznie zainwestować własne 74 miliony dolarów w kampanię wyborczą. (Cztery lata później dorzucił 85 milionów dolarów, aby kontynuować pracę w kolejnej kadencji, a ostatnio przekonał Radę Miasta Nowego Jorku, aby w tym roku pozwoliła mu kandydować po raz trzeci.)

Zatrudnia 10 tysięcy osób

Podczas gdy Bloomberg piastował stanowisko burmistrza, jego firma rosła w siłę. Teraz zatrudnia 10 tysięcy osób w 126 oddziałach na całym świecie, dostarczając dane finansowe dla większości światowych giełd. 88 proc. udziałów Bloomberga w firmie podniosło wartość netto jego majątku do 20 miliardów dolarów, czyniąc go jednym z najbogatszych ludzi w Ameryce.

Połączenie bogactwa, wpływów medialnych i talentu do polityki wyniosło Bloomberga na szczyt corocznej listy najbardziej wpływowych miliarderów, przygotowanej przez "Forbes".

W marcu ubiegłego roku na świecie było 1125 miliarderów, a każdy z nich posiada ogromny majątek i niesamowite wpływy na rynkach i w przemysłach, w których działa. Jednak niewielu z nich posiada pieniądze, wpływy gospodarcze i pozycję w polityce, która może dotknąć nas wszystkich.

Aby stworzyć listę, "Forbes" opracował wzór oparty na rozmiarze i zakresie dziedzin przemysłu, które kontroluje dany miliarder, jego wpływach politycznych i posiadanej fortunie.

Za Bloombergiem znalazł się włoski premier Silvio Berlusconi, który przewodzi 58-milionowemu narodowi, zróżnicowanej gospodarce, której PKB wynosi 2,4 biliona dolarów, a budżet na wojsko około 43 miliardów dolarów.

Miliarderzy z politycznymi wpływami

Firma Berlusconiego Fininvest zajmuje się ubezpieczeniami na życie, produkcją filmów i drużynami sportowymi. Ma także pod kontrolą sporą część włoskiego rynku TV. W miarę jak pogłębia się światowy kryzys, a firmy szukają pomocy w rządzie, premier może mieć poważny wpływ na giełdę. Udziały włoskiego producenta samochodów, firmy Fiat wzrosły w tym miesiącu o 6 proc., po tym jak Berlusconi zobowiązał się pomóc włoskiego przemysłowi motoryzacyjnemu.

Miliarderzy z politycznymi wpływami mają konkurencję wśród tych, którzy kontrolują sektory rynku towarów. Indyjski przemysłowiec Lakshmi Mittal kontroluje 10 proc. światowej produkcji stali poprzez swoją firmę ArcelorMittal i mimo tego, że od marca do listopada 2008 roku stracił 24,5 miliarda dolarów to uplasował się na trzeciej pozycji na naszej liście.

Inni potentaci rządzą portfoliami firm. Warren Buffett za pomocą firmy Berkshire Hathaway kontroluje ponad 50 firm o łącznej sprzedaży w 2008 roku równej 118 miliardów. Na naszej liście przypadło mu piąte miejsce.

Buffet dał zastrzyk

W czasie kryzysu kredytowego Buffet dał zastrzyk gotówki potrzebującym przedsiębiorstwom. Jego inwestycja o wartości 5 miliardów dolarów w Goldman Sachs we wrześniu ubiegłego roku poskutkowała 6 proc. wzrostem wartości udziałów. W General Electric i Swiss Re wpompował jeszcze większe pieniądze. Nawet prezydent Obama zwracał się do Buffeta o poradę ekonomiczną.

Być może żaden miliarder nie ma większej kontroli nad tym jak Amerykanie planują bieżące wydatki niż Oprah Winfrey. Jej codzienny talk show nadawany jest w 141 krajach i dociera do ponad 46 milionów widzów. Dzięki dobremu słowu Oprah, nieznana książka od razu staje się hitem, a promowanie produktu w "Ulubione rzeczy Oprah" może być ukoronowaniem kariery dla specjalisty od marketingu.

Według badań przeprowadzonych przez dwóch profesorów ekonomii z University of Maryland, poparcie Oprah dla Baracka Obamy w wyborach w 2008 roku pozwoliło mu zdobyć dodatkowy milion głosów.

Szczegóły: Walka miliarderów na łodzie

Steven Bertoni, Andrew Farrell i Duncan Greenberg

Forbes
Dowiedz się więcej na temat: Bloomberg | miliarderzy | galeria | forum | świata | firmy | Forbes | światowe rynki | wojsko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »