Najcięższe tornistry noszą pierwszaki! Konieczna zmiana przepisów

Trzeba natychmiast wprowadzić działania regulujące zasady obciążenia tornistrami! Wyniki badań specjalistek ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, opublikowane na łamach „Medycyny Pracy”, pokazują, że 25 proc. uczniów nosi tornistry cięższe niż 15 proc. masy ich ciała!

W Polsce nie ma i nigdy nie było prawnie obowiązującej normy definiującej bezpieczny dla dziecka ciężar tornistra, choć ustalono przecież normy dźwigania dla pracowników, pracujących kobiet w ciąży i młodocianych.

Jak dotąd istnieje tylko zalecenie Głównego Inspektora Sanitarnego, zgodnie z którym ciężar tornistra nie powinien przekraczać 10-15 proc. masy ciała dziecka. Zalecenie to nie jest obowiązkowe, a poza tym nieprecyzyjne, gdyż różne badania podają różne wartości bezpiecznego poziomu obciążenia kręgosłupa. - Jednak w większości krajów europejskich ciężar tornistra o masie względnej przekraczającej 10 proc. uznawany jest za szkodliwy dla zdrowia, gdyż może prowadzić do wad postawy i bólu kręgosłupa - wyjaśnia dr n. med. Jolanta Malinowska-Borowska, adiunkt w Zakładzie Toksykologii i Ochrony Zdrowia w Środowisku Pracy, Wydziału Nauk o Zdrowiu w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, która wraz z mgr Katarzyną Flajszok, absolwentką Zdrowia Publicznego, sprawdziły jak ciężkie tornistry noszą uczniowie szkół podstawowych z województwa śląskiego. Wyniki badań zostały opublikowane po raz pierwszy na łamach czasopisma "Medycyna Pracy".

Reklama

Badaniem objęto 332 dzieci w wieku od 6 do 9 lat (172 dziewczynki, 160 chłopców) uczęszczających do 4 wybranych szkół na terenie jednego z miast w województwie śląskim. Wykonano pomiary masy tornistrów i odniesiono je do masy ciała uczniów. Średnia masa tornistra wynosiła 3,57±0,58 kg. Masa tornistra u 75 proc. uczniów nie przekraczała 15 proc. ich masy ciała. Jednak tylko u 17 proc. badanych była niższa niż 10 proc. czyli spełniała wymagania obowiązujące w innych krajach- wyliczyły autorki.

Najcięższe tornistry nosili uczniowie pierwszej klasy, przy czym tornistry dziewczynek były zdecydowanie cięższe niż chłopców.

- Rozwiązaniem tego problemu miała być zmiana legislacyjna nakazująca udostępnienie uczniom szafek na terenie szkoły - ocenia dr n. med. Jolanta Malinowska-Borowska.

Według Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 31 października 2018 r.: "dyrektor zapewnia uczniom w szkole lub placówce miejsce na pozostawienie podręczników i przyborów szkolnych". Do obowiązków dyrektora należy także takie ułożenie planu lekcji, aby zajęcia w ciągu dnia były zróżnicowane, a obciążenie uczniów w ciągu tygodnia równomierne.

W badaniu okazało się, że dzieci korzystające z osobistych szafek szkolnych nosiły cięższe tornistry niż uczniowie, którzy, na prośbę nauczyciela, zostawiali zbędne przedmioty na półkach przeznaczonych dla całej klasy. Tornistry dzieci, które same decydowały co mają zostawić w osobistej szafce były o wiele cięższe.

Warto przytoczyć kilka liczb z artykułu zamieszczonego w "Medycynie Pracy". Otóż średnia masa pustego tornistra wynosiła od 0,89 do 2,68 kg. Masa spakowanego tornistra była różna w poszczególnych dniach tygodnia i wynosiła średnio 3,57±0,58 kg. Najcięższy tornister należał do dziewczynki i ważył 6,63 kg! Z kolei spakowane do tornistra przez dziewczynki przedmioty miały średnio masę 2,76±0,57 kg, zaś te noszone przez chłopców - 2,60±0,44 kg. Minimalna masa przedmiotów znajdujących się w tornistrach wynosiła 1,33 kg i należała do 7-letniego chłopca, maksymalna - do jego rówieśniczki i było to aż 5,29 kg.

Co ciekawe z rodziców 272 dzieci tylko 15 proc. zadeklarowało, że przy wyborze tornistra kieruje się jego masą. Najczęściej jako cechę decydującą o zakupie wskazywano jego usztywnienie, obecność wielu przegródek, kolor oraz markę. Zdaniem rodziców plecak powinien pomieścić wiele przedmiotów - poza podstawowymi akcesoriami szkolnymi także przybory artystyczne, buty zmienne, strój na zajęcia wychowania fizycznego, telefon komórkowy, tablet, butelki wody, dodatkowe notesy czy zeszyty.

Ankieta wykazała, że rodzice niestety nie wiedzą, jaka jest dopuszczalna i bezpieczna dla dzieci masa zapakowanego tornistra. Jedynie 37,50 proc. miało wiedzę na temat różnych akcji promocji zdrowia, takich jak Ogólnopolski Dzień Tornistra. Ale aż 76,84 proc. rodziców określało tornister jako ciężki, natomiast tylko 1,10 proc. uważało go za lekki. Codzienną kontrolę zawartości plecaków dzieci deklarowało 84,19 proc. rodziców, w tym 91 proc. rodziców pierwszoklasistów i 65 proc. rodziców uczniów klas III.

Tymczasem taka kontrola jest niezbędna. Dzieci pakują do tornistrów mnóstwo zbędnych przedmiotów, które niepotrzebnie zwiększają jego ciężar.

Sytuacja dzieci wczesnoszkolnych w Polsce wymaga wprowadzenia natychmiastowych działań regulujących zasady obciążenia tornistrami. Wyniki badania pokazują, że 25 proc. uczniów nosi tornistry cięższe niż 15 proc. masy ich ciała.

- Ciężkie tornistry to nadal poważny problem. Dlatego konieczne jest podjęcie kroków w celu wyznaczenia bezwzględnej normy, do której szkoły i uczniowie będą zobowiązani się dostosować -twierdzi dr n. med. Jolanta Malinowska-Borowska.

(opracowano na podstawie "Malinowska-Borowska J., Flajszok K. Czy wymagania zawarte w rozporządzeniu w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy w szkołach zapobiegają noszeniu przez dzieci zbyt ciężkich tornistrów? Medycyna Pracy. 2020;71(6):687-697. doi:10.13075/mp.5893.00998.")

Źródło: Śląski Uniwersytet Medyczny

Medexpress.pl
Dowiedz się więcej na temat: polska szkoła | uczniowie | podręczniki szkolne | wyprawka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »