Najgorszy wynik od 1975 r. Kraj nie może się odbić od dna

To już oficjalne - portugalska gospodarka zaliczyła w zeszłym roku jeden z największych spadków w historii. Skurczyła się o ponad 3 procent. Najnowsze dane Narodowego Instytutu Statystyki w Lizbonie pokazują, że Portugalii daleko jeszcze do odbicia się od ekonomicznego dna.

W 2012 roku PKB spadł o 3,2 proc. w stosunku do roku poprzedniego. To najgorszy wynik od 1975 roku, ale wtedy ten południowy kraj był areną demokratycznych przemian i reform po rewolucji goździków.

Rekordowo zły był ostatni kwartał zeszłego roku - gospodarka skurczyła się aż o 3,8 proc. w porównaniu do ostatnich trzech miesięcy 2011 roku. Przyczynił się do tego przede wszystkim malejący eksport i coraz słabszy popyt wewnętrzny wśród zmęczonych kryzysem Portugalczyków.

Dla tego kraju to już drugi z rzędu rok recesji. Także 2013 rok prawdopodobnie nie przyniesie pozytywnych zmian - początkowo szacowano, że gospodarka skurczy się o 1 procent, ale obecnie minister finansów nie wyklucza, że będzie to nawet dwa razy gorszy rezultat.

Reklama

Pobierz darmowy: PIT 2012

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Portugalia | dane makroekonomiczne | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »