Należy wykreować markę polskiego meblarstwa

Jak powiedział Twaróg na konferencji organizowanej przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli (OIGPM) i Międzynarodowe Targi Poznańskie, Polska "jest potęgą meblarską". "Zajmujemy na świecie czwarte miejsce pod względem eksportu" - podkreślił.

Z danych przedstawionych przez OIGPM wynika, że w zeszłym roku z Polski wyeksportowano meble za ponad 9 mld dolarów. Na pierwszym miejscu uplasowały się Chiny, Niemcy i Włochy. Polska wyprzedziła m.in. USA, które są na piątym miejscu.

"Polskie meble są najlepszej jakości na świecie, mają świetny design i są znane na rynkach międzynarodowych" - powiedział prezes OIPGM. Jak dodał, znajomość polskich mebli ogranicza się niestety tylko do hurtowników. Jego zdaniem, polskie produkty meblarskie właściwie nie istnieją natomiast w świadomości odbiorców i klientów końcowych.

Twaróg ocenił, że należy wykreować markę polskiego meblarstwa, znaku narodowego kojarzącego się z meblami. "Mamy na to szansę i jeżeli wspólnymi siłami będziemy działać, jest to do osiągnięcia" - zaznaczył.

Przypomniał, że resort gospodarki prowadzi od 2012 roku program wsparcia dla branży meblarskiej.

- Po raz pierwszy w Polsce powstał program wsparcia dla polskich mebli, co jest radosną wiadomością. Mam nadzieję, że ten program spowoduje w dłuższej perspektywie wejście polskich produktów (na rynki międzynarodowe - PAP) pod polskim szyldem - powiedział Twaróg.

Prezes zarządu Międzynarodowych Targów Poznańskich Andrzej Byrt pozytywnie ocenił prowadzony przez MG program, ale wskazał także słabe punkty. Jego zdaniem, w propozycji resortu gospodarki, która ma promować polskie meble, brakuje np. obecności na targach w Mediolanie i USA, czyli "mekkach" meblarstwa.

Byrt podkreślił, że oprócz zdobywania pozycji na szybkorosnących rynkach (np. azjatyckich), należy równocześnie ugruntować ją na tradycyjnych rynkach europejskich. Dodał, że gdyby program MG wypalił, byłby to wielki sukces.

Obecna na konferencji zastępca dyrektora Departamentu Instrumentów Wsparcia w resorcie gospodarki Ewa Swędrowska-Dziankowska powiedziała, że ustawowym obowiązkiem ministra jest promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych. Przypomniała, że resort wprowadził już wiele programów wspierających różne branże (np. kosmetyczną czy budowlaną). Dodała, że jeszcze w tym roku ministerstwo ma uruchomić pięć programów ogólnych, promujących polską gospodarkę w Kazachstanie, Turcji, Algierii i Brazylii.

- Programy branżowe tworzą finansową i organizacyjną pomoc dla przedsiębiorców. Pomoc informacyjna - to np. wydziały promocji inwestycji za granicą, których jest teraz 49 w 43 krajach świata. Powstały także w 15 województwach centra obsługi inwestora i eksportera, które mają pomagać małym i średnim przedsiębiorstwom - powiedziała Swędrowska-Dziankowska.

Branżowy Program Promocji Branży Meblarskiej jest częścią projektu Ministerstwa Gospodarki pod nazwą "Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych" w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka Poddziałanie 6.5.1. Ma on na celu: poprawę wizerunku Polski i polskiej gospodarki, poprawę dostępu do informacji o Polsce, wzrost inwestycji polskich przedsiębiorców na rynkach zagranicznych oraz wsparcie i pomoc w rozwoju eksportu w branżach gospodarki objętych projektem.

Program "meblowy" jest przewidziany na 36 miesięcy, kończy się 31 grudnia 2014 roku. Zawiera on dwa komponenty - pierwszy zakłada przede wszystkim imprezy targowe za granicą i w Polsce, misje handlowe oraz specjalistyczne szkolenia dla firm. Przedsiębiorcy mogą także ubiegać się o refundację 75 proc. kosztów poniesionych w związku z realizacją działań zawartych w programie.

Drugi komponent programu zakłada m.in. organizację przez resort gospodarki stoisk informacyjnych na targach zagranicznych, a także kampanię promocyjną w zagranicznej prasie codziennej i branżowej.