Nareszcie koniec pozwoleń

Zniesienie pozwoleń na budowę i zastąpienie ich rejestracją inwestycji przewiduje projekt zmian prawa budowlanego, przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury - poinformowano w poniedziałek na konferencji prasowej w Krakowie.

"Zamiast pozwolenia na budowę proponujemy formułę rejestracji zamierzenia inwestycyjnego, czyli przedstawienie dokumentów w formie oświadczeń projektantów sprawdzających, że projekt spełnia wymogi prawa budowlanego oraz warunki techniczne i jest zgodny z warunkami urbanistycznymi określonymi przez lokalny samorząd" - powiedział dziennikarzom podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Olgierd Dziekoński.

Według przedstawicieli ministerstwa, którzy obecnie przeprowadzają konsultacje społeczne projektu, ta i szereg innych zmian w prawie budowlanym uprości i przyśpieszy proces inwestycyjny. Według autorów projektu, bardzo ważną kwestią w aspekcie skrócenia czasu procedury jest wyeliminowanie na tym etapie stron postępowania.

Reklama

"Rejestracja jest czynnością techniczną, a zatem od niej się nie odwołujemy, a skoro tak, to nie ma żadnej przewlekłości w postępowaniu. Interesy osób trzecich mogą być chronione przed sądem powszechnym w drodze powództwa cywilnego. Oczywiście osoby trzecie, czyli wszyscy sąsiedzi, mają prawo i możliwość uczestniczenia na etapie lokalizacji tego przedsięwzięcia, a więc gdy decydujemy, co, gdzie i w jaki sposób ma być budowane" - przekonuje Dziekoński.

Rejestracja ma być dokonywana w ciągu 30 dni. Gdyby się przeciągnęła - urząd zapłaci karę.

"To zwyczajna, prosta czynność techniczna, podobnie jak zarejestrowanie samochodu. Nie ma powodu, żeby rejestracja auta trwała dłużej niż potrzeba; jeśli są wszystkie dokumenty, to się go rejestruje" - przekonuje.

Projekt ustawy przewiduje także rezygnację z procedury wydawania decyzji w sprawie pozwolenia na użytkowanie obiektów budowlanych. Ma być ona zastąpiona czynnością rejestracji zakończonych robót budowlanych. Projekt ustawy proponuje też powiązanie systemu lokalizacji inwestycji z ocenami oddziaływania na środowisko. "Postępowanie środowiskowe i urbanistyczne zawarte w jednym postępowaniu planistycznym pozwoli na oszczędzenie czasu i pieniędzy oraz wyeliminowanie ewentualnych konfliktów" - tłumaczy Dziekoński.

Ministerstwo Infrastruktury ma nadzieję, że poprawiona ustawa zostanie uchwalona i opublikowana na początku roku, a wejdzie w życie latem przyszłego roku. Projekt zmian w prawie budowlanym jest obecnie konsultowany we wszystkich regionach z samorządowcami, urzędnikami nadzoru budowlanego, architektami i pracownikami branży budowlanej.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »