Nasz człowiek u MAN-a

Prokuratura sprawdza czy należąca do skarbu państwa spółka w zamian za milionowe kontrakty od międzynarodowego koncernu MAN opłacała się jego duńskiemu dyrektorowi - informuje "Gazeta Wyborcza".

Poznańska Fabryka Silników Agregatowych należąca do HCP Cegielski większość silników okrętowych sprzedawała duńskiemu oddziałowi korporacji MAN, w 2009 r. - za 62 mln zł, w 2008 r. - za ponad 80 mln.

Pod koniec zeszłego roku do FSA weszła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuratura. Według informacji gazety chodziło o kontakty zarządu fabryki odpowiedzialnym za zakupy w duńskim MAN-ie dyrektorem Kimem W.

Więcej w "Gazecie Wyborczej".

Zobacz wskaźniki dla firm na naszych stronach

Reklama

Zobacz autorską galerię Andrzeja Mleczki
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 'Gazeta Wyborcza' | Gazeta Wyborcza | MAN | 'Wyborcza'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »