Nasze orzeczenia są ostateczne

Rozmowa z prof. Aivarsem Endzinsem - prezesem Sądu Konstytucyjnego Republiki Łotewskiej.

Rozmowa z prof. Aivarsem Endzinsem - prezesem Sądu Konstytucyjnego Republiki Łotewskiej.

Czy istnieją jakieś szczególne różnice pomiędzy funkcjonowaniem łotewskiego Sądu Konstytucyjnego a naszego Trybunału Konstytucyjnego?

- Właściwie istotnych różnic nie ma. Sąd Konstytucyjny Łotwy jest niezależny funkcjonalnie i organizacyjnie. Od pierwszego lipca 2001 r. skargę do Sądu Konstytucyjnego Łotwy może wnieść każdy. Warunkiem jest, aby naruszenie praw tej osoby było istotne, czyli naruszona została konkretna norma, konkretne dobro danej osoby. Skargi mogą dotyczyć bardzo szerokiego zakresu problemów. Skargi dotyczą, na przykład, naruszenia zasady równości wobec prawa, naruszenia prawa własności. Wyroki Sądu Konstytucyjnego są, tak jak w Polsce, ostateczne.

Norma prawna, którą łotewski Sąd Konstytucyjny uzna za sprzeczną z aktem prawnym wyższej rangi, staje się bezskuteczna od momentu ogłoszenia decyzji Sądu Konstytucyjnego.

¦ Czy po przystąpieniu Łotwy do Unii Europejskiej pozycja Sądu Konstytucyjnego będzie ulegała stopniowemu zmniejszeniu?

- Sąd Konstytucyjny Łotwy przede wszystkim stoi na straży prawa zapisanych w konstytucji narodowej. W chwili obecnej trudno odpowiedzieć na pytanie, co się stanie, gdy zacznie obowiązywać konstytucja europejska. W moim przekonaniu, i to stanowisko jest mi najbliższe, ponad konstytucją narodową nie powinna stać żadna inna konstytucja.

Aivars Endzins urodził się w 1940 r. w Rydze. W 1968 r. ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa Uniwersytetu Łotewskiego. W 1972 r. skończył studia podyplomowe na Uniwersytecie Moskiewskim, a w 1977 r. uzyskał tytuł doktora nauk prawnych (odnowiony w 1997 r.); w 1980 roku uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego. Od 1998 roku jest profesorem Akademii Łotewskiej.

Od 1990 do 1993 roku był deputowanym do Rady Najwyższej Republiki Łotewskiej, członkiem Prezydium Rady Najwyższej oraz przewodniczącym Komitetu Legislacyjnego.
W 1997 roku odbył staż przy Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych oraz w Amerykańskim Centrum Prawa w Williamsburgu. Odbył także staże w Radzie Konstytucyjnej i Radzie Stanu Republiki Francuskiej, a w 1999 roku w Sądzie Najwyższym Kanady. Jest autorem ponad 40 publikacji naukowych.

¦ Skoro takie jest zdanie pana profesora na temat konstytucji europejskiej, to jak pogodzić to stanowisko z zasadami pierwszeństwa prawa unijnego nad krajowym? Czy to oznacza, że pan profesor jest eurosceptykiem?

- Wśród norm kolizyjnych istnieje też taka, która stanowi, że jeżeli pojawia się sprzeczność pomiędzy prawem krajowym a ratyfikowaną umową międzynarodową, wówczas mają zastosowanie przepisy ratyfikowanej umowy międzynarodowej. Unia Europejska jest zbudowana z suwerennych, niezależnych państw. Teoretycy prawa europejskiego nie odpowiedzieli jeszcze na pytanie o sytuację prawną państw członkowskich w momencie wejścia w życie europejskiej ustawy zasadniczej. Sytuacja ta nie ulegnie zmianie nawet wobec faktu, że konstytucja europejska jest nazywana aktem nadrzędnym wobec ustawodawstwa krajowego.

Natomiast moje stanowisko w sprawie konstytucji europejskiej nie zmienia faktu, że jestem eurooptymistą.

¦ Czy łotewski Sąd Konstytucyjny jest przygotowany do badania zgodności z konstytucją aktów prawnych stanowiących implementację prawa europejskiego?

- Nie tylko jesteśmy przygotowani, ale już to robimy. W wyrokach Sądu Konstytucyjnego Łotwy powołujemy się na orzeczenia innych europejskich sądów konstytucyjnych oraz Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Badamy orzecznictwo tych sądów i korzystamy z ich dorobku judykacyjnego.

¦ Jak układają się stosunki pomiędzy łotewskim Sądem Konstytucyjnym a Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu. Czy nie dojdzie do konfliktu pomiędzy ETS a Sądem Konstytucyjnym Łotwy?

- ETS daje wykładnię prawa europejskiego i to prawo stosuje się do prawa państw członkowskich. Instytucja pytań prejudycjalnych pozwala nam na kontakt z ETS i uzyskanie z Luksemburga wykładni prawa w sytuacji, gdy mamy wątpliwości interpretacyjne. Jak do tej pory ta współpraca układa się poprawnie, ale tak naprawdę wszystko się może jeszcze wydarzyć.

¦ Jak wyglądają stosunki pomiędzy polskim Trybunałem Konstytucyjnym a łotewskim Sądem Konstytucyjnym?

- Sąd Konstytucyjny Łotwy jest jednym z najmłodszych w Europie. W 1995 r. w Warszawie odbyło się spotkanie plenarne Europejskiej Konferencji Sądów Konstytucyjnych, do którego zostaliśmy wtedy przyjęci jako członek stowarzyszony. Nasza prośba o uczestnictwo w konferencji została wysłana właśnie do Polski, do Warszawy, a rok później zostaliśmy przyjęci jako pełnoprawny członek. Wszystko to sprawiło, że właśnie z Polską wiążą się najważniejsze wydarzenia w historii łotewskiego Sądu Konstytucyjnego.

¦ Czy do łotewskiego Sądu Konstytucyjnego wpływają skargi kwestionujące zgodność przystąpienia Łotwy do Unii Europejskiej z konstytucją?

- Już po pierwszym czytaniu, gdy została zasygnalizowana chęć wprowadzenia zmiany w naszej konstytucji związana z przystąpieniem Łotwy do Unii Europejskiej, wpłynęła skarga od jednej osoby fizycznej, lecz brak było podstaw do uznania, że konstytucyjne prawa skarżącego zostały naruszone. Już po wprowadzeniu zmian w konstytucji otrzymaliśmy więcej skarg. Autorzy tych skarg podnoszą najczęściej, że zmiany wprowadzone w konstytucji są w sprzeczności z artykułem pierwszym i drugim ustawy zasadniczej. Normy te stanowią, że Łotwa jest państwem demokratycznym i niepodległym oraz że władza przynależy narodowi. Nie podjęliśmy się rozpatrzenia tych skarg, gdyż w kompetencji Sądu Konstytucyjnego Łotwy nie znajduje się badanie wewnętrznych sprzeczności pojawiających się w samej konstytucji. Po referendum nad przystąpieniem Łotwy do UE wpłynęło wiele skarg. Jednak żadna z nich nie została rozpatrzona. Jest to związane m.in. z tym, że nikt ze skarżących nie wykazał konkretnego naruszenia jego praw. To jest trochę tak, jakby skarżyć wyniki demokratycznych wyborów, w momencie gdy nasz głos znalazł się w mniejszości.

Reklama

Rozmawiała

Katarzyna Rychter

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: konstytucja | naruszenia | skargi | ets | prof | konstytucyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »