NBP gotów poprzeć wniosek MF

Polskę˙o˙udostępnienie przez MFW Elastycznej Linii Kredytowej (FCL). Jednak w przypadku gdyby Minister Finansów uznał za zasadne uzyskanie przez Polskę dostępu do FCL w związku z wystąpieniem czynników fiskalnych, NBP będzie gotów poprzeć starania rządu w tym zakresie.

Polskę˙o˙udostępnienie przez MFW Elastycznej Linii Kredytowej (FCL). Jednak w przypadku gdyby Minister Finansów uznał za zasadne uzyskanie przez Polskę dostępu do FCL w związku z wystąpieniem czynników fiskalnych, NBP będzie gotów poprzeć starania rządu w tym zakresie.

Zarząd NBP uważa, że obecnie nie jest zasadne ponowne ubieganie się przez "Zarząd NBP stoi na stanowisku, iż obecnie nie jest zasadne ponowne ubieganie się przez Polskę˙o˙udostępnienie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy Elastycznej Linii Kredytowej. Aktualny stan rezerw dewizowych upoważnia do stwierdzenia, że stanowią one wystarczający bufor bezpieczeństwa dla systemu bankowego w Polsce. Dostęp do Elastycznej Linii Kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego nie jest również uzasadniony makroekonomicznymi uwarunkowaniami sytuacji gospodarczej w Polsce" - napisał zarząd NBP w komunikacie.

Reklama

"Jednocześnie Zarząd NBP stwierdza, że w przypadku gdyby Minister Finansów uznał za zasadne uzyskanie przez Polskę dostępu do Elastycznej Linii Kredytowej w związku z wystąpieniem czynników fiskalnych, mogących mieć wpływ na bilans płatniczy kraju, to Narodowy Bank Polski będzie gotów poprzeć starania Rządu w powyższym zakresie" - dodał.

Wszystkie analizy NBP wskazują, że teraz nie ma potrzeby, by Polska ponownie ubiegała się o udostępnienie elastycznej linii kredytowej (FCL) - powiedział PAP członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Adam Glapiński. Glapiński wyjaśnił, że o udostępnienie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy elastycznej linii kredytowej występuje minister finansów lub NBP. "Gdy minister finansów stara się o dostęp do FCL, to NBP musi się pod tym podpisać i występuje jako tzw. agent finansowy. Wówczas linia kredytowa może być użyta na cele bilansu płatniczego, w tym na cele stabilizacji budżetu państwa" - podkreślił Glapiński. Dodał, że w tej sytuacji szef resortu finansów wychodzi z założenia, że może to być przydatne dla zwiększenia bezpieczeństwa deficytu budżetowego."Kiedy NBP występuje o linię kredytową, potrzebny jest podpis ministra finansów. Wtedy linia kredytowa może być użyta do stabilizacji kursu złotego i zwiększenia rezerw NBP" - wyjaśnił Glapiński. Podkreślił, że w obecnej sytuacji bank centralny nie widzi zagrożenia w tym zakresie i uważa poziom własnych rezerw za wystarczający.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: minister | minister finansów | udostępnienie | Gotowi?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »