Lufthansa ma ogłosić te plany podczas dnia rynków kapitałowych. To wydarzenie, które firmy organizują cyklicznie - ma ono na celu umożliwienie inwestorom, analitykom i mediom spotkanie się z zarządem i zadanie pytań na temat sytuacji i planów przedsiębiorstwa. W przypadku Lufthansy będzie to pierwsze takie wydarzenie od sześciu lat.
Trudny rok dla Lufthansy. Koszty spuchły, za to spadł zysk operacyjny
Reuters przypomina, że analitycy i inwestorzy od dwóch lat krytykują Lufthansę za niezdolność do cięcia kosztów i rozwoju podstawowej działalności. Niemiecki przewoźnik postawił sobie za cel osiągnięcie 8-procentowej marży zysku operacyjnego do 2025 roku, ale go nie osiągnął.
Ubiegły rok był dla Lufthansy naznaczony kłopotami - linia lotnicza dwukrotnie publikowała oficjalne ostrzeżenia dotyczące zysku netto. Niemieckiej grupie mocno dały się we znaki strajki personelu. W marcu opublikowała ona sprawozdanie roczne, które pokazało, że przychody grupy wprawdzie wzrosły do 40,5 mld euro, czyli o 5 proc. rok do roku, ale zysk operacyjny (EBIT) skorygowany o zdarzenia nadzwyczajne spadł o 39 proc., do 1,6 mld euro. Koszty operacyjne powędrowały w górę o 9 proc. rdr, do 39,1 mld euro, a największy wpływ miały na to wynagrodzenia pracowników, które wzrosły o 7 proc. - głównie dlatego, że Grupa Lufthansa zwiększyła zatrudnienie.
Dla Lufthansy nadchodzi "czarny poniedziałek"
Niemiecki przewoźnik obiecał inwestorom wdrożenie ambitnego programu naprawczego. W piątek ogłosił już pewne redukcje zatrudnienia, ale to zbliżający się dzień rynków kapitałowych ma być prawdziwym "czarnym poniedziałkiem".
Dwa źródła przekazały Reutersowi, że Grupa Lufthansa zmniejszy w ciągu dwóch lat liczebność personelu administracyjnego o 20 proc. Sama firma odmówiła komentarza w tej sprawie.
Analitycy spodziewają się, że rynek będzie nadal wywierał presję na Lufthansę, aby udowodniła, że jest w stanie zbudować bardziej efektywną grupę - zauważa Reuters.
To dlatego w piątek 26 września, kiedy pojawiły się informacje o planowanych masowych zwolnieniach, akcje Lufthansy rosły o 3,4 proc., do najwyższego poziomu od ponad trzech tygodni, a na koniec dnia odnotowały ponad 1,5-procentową zwyżkę, osiągając cenę 7750 euro za walor. W ten sposób inwestorzy dali wyraz swojemu zadowoleniu z kroków mających na celu zwiększenie efektywności Lufthansy.
W notatce amerykańskiej firmy Bernstein, świadczącej globalne usługi zarządzania aktywami oraz doradztwa inwestycyjnego, napisanej z myślą o dniu rynków kapitałowych Lufthansy, można znaleźć następujące zdanie: "Mimo mniejszej liczby samolotów i jeszcze mniejszej aktywności lotniczej niż w 2019 r., w firmie zatrudnionych jest o 7 proc. więcej osób".
Reuters zauważa, że spore nadzieje na poprawę sytuacji Lufthansa pokłada w dwóch nowych liniach w składzie grupy - Discover i City Airlines. Te pierwsze są skoncentrowane na kierunkach czarterowych, a te drugie na kierunkach biznesowych.
W skład holdingu Lufthansa oprócz samych linii Lufthansa wchodzą też liczne linie przejęte przez Niemców: to m.in. szwajcarski SWISS, austriackie Austrian Airlines, włoskie Air Dolomiti, belgijskie Brussels Airlines, a także turecko-niemieckie SunExpress czy tani niemiecki przewoźnik Eurowings. Holding oferuje również międzynarodowe usługi logistyczne poprzez linię Lufthansa Cargo. Według stanu na sierpień 2025, grupa dysponowała flotą 956 samolotów.