Nie ma chętnych na Wars

Nie odbędzie się zaplanowana na wtorek aukcja należących do Skarbu Państwa akcji warszawskiej spółki Wars, która świadczy usługi gastronomiczne w pociągach - poinformował resort skarbu. Inwestorzy nie złożyli żadnych ofert.

Nie odbędzie się zaplanowana na wtorek aukcja należących do Skarbu Państwa akcji warszawskiej spółki Wars, która świadczy usługi gastronomiczne w pociągach - poinformował resort skarbu. Inwestorzy nie złożyli żadnych ofert.

Resort chciał sprzedać walory stanowiące ponad 42 proc. kapitału zakładowego Warsu. Cena wywoławcza akcji warszawskiej firmy wynosiła ponad 13,8 mln zł, a wadium uprawniające do udziału w aukcji - ok. 1,38 mln zł.

Obecnie Skarb Państwa ma 49,98 proc. akcji Warsu, natomiast PKP Intercity - 50,02 proc. walorów spółki.

Firma świadczy usługi gastronomiczne w wagonach restauracyjnych i barowych należących do spółki PKP Intercity. Wars obsługuje pasażerów podróżujących wagonami sypialnymi oraz z miejscami do leżenia. W ramach współpracy z kolejami niemieckimi i austriackimi firma obsługuje m.in. podróżnych w pociągach Eurocity, a także na trasach z Wiednia do Warszawy, Belgradu i Bukaresztu.

Reklama

Udziały Nakielskich Zakładów Maszyn i Urządzeń Gastronomicznych "Spomasz" Nakło będzie można kupić 15 kwietnia - poinformował resort skarbu. Cena wywoławcza spółki to ponad 6 mln zł.

Skarb Państwa ma 100 proc. udziałów spółki. MSP wystawi walory zakładów stanowiące 85 proc. kapitału zakładowego. Inwestorzy mogą składać zgłoszenia w resorcie do 12 kwietnia. Wadium dla spółki wynosi ponad 607 tys. zł.

Spółka "Spomasz" jest producentem i eksporterem maszyn oraz urządzeń stosowanych w procesie przygotowywania żywności w zakładach zbiorowego żywienia. W swojej ofercie firma ma urządzenia, które pozwalają na obróbkę mechaniczną i termiczną produktów żywnościowych. Ponadto przedsiębiorstwo oferuje meble kuchenne ze stali nierdzewnej, przeznaczone do wyposażenia zapleczy gastronomicznych.

Głównymi odbiorcami wyrobów spółki są placówki zbiorowego żywienia: szkoły, przedszkola, zakłady opieki społecznej oraz instytucje, które mają stołówki podające kilkadziesiąt posiłków dziennie. Klientami zakładów są również przetwórnie warzyw, garmażernie oraz małe przetwórnie wędlin i mięsa.

Spółka kieruje swoje wyroby także na rynki zagraniczne, w tym m.in. do Szwecji, Grecji i na Słowację.

____

Minister skarbu Aleksander Grad został uhonorowany w poniedziałek Krzesłem Roku 2010. Tygodnik "The Warsaw Voice" przyznał tę nagrodę ministrowi m.in. za przeprowadzone prywatyzacje i przekonanie do nich Polaków.

Nagroda jest przyznawana od 1989 roku osobom bądź instytucjom, które wywarły znaczący wpływ na życie Polaków. Jej pierwszym laureatem został były prezydent Lech Wałęsa, a Krzesło Roku za 2009 r. otrzymał szef resortu finansów Jacek Rostowski. W uzasadnieniu tygodnik podkreślił, że min. Grad przeprowadził przez trzy lata 400 prywatyzacji, a w 2011 r. zamierza zrealizować jeszcze 150. "25 miliardów złotych - tyle dochodów przyniosła prywatyzacja w 2010 r. 15 miliardów - tyle ma przynieść w 2011 r." - zaznaczył "The Warsaw Voice". Według tygodnika, szefowi resortu skarbu udało się "niemal wszystko, włącznie z największymi transakcjami, rekordowymi nie tylko w skali polskiej, ale i europejskiej". Redaktor naczelny "The Warsaw Voice" Andrzej Jonas podkreślił podczas gali w siedzibie warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, że minister skarbu nie tylko sprzedawał własność państwową, ale również przekonywał do tego Polaków. Minister skarbu, odbierając nagrodę powiedział, że celem prac jego resortu jest wzmacnianie rynków kapitałowych oraz warszawskiego parkietu. "Prywatyzacja musi budować siłę rynków kapitałowych i czynić z Warszawy centrum finansowe Europy Środkowo-Wschodniej" - powiedział. Szef resortu skarbu ocenił, że 2010 rok był najważniejszym rokiem w ciągu ostatnich 20 lat. "To był ten moment, kiedy Polska stała się poważnym graczem na świecie" - powiedział. Minister w Kancelarii Prezydenta Olgierd Dziekoński odczytał list prezydenta Bronisława Komorowskiego, w którym prezydent podkreślił, że przyznane ministrowi skarbu Krzesło Roku 2010 to wyraz m.in. udanej polityki prywatyzacyjnej i zakończonego z korzyścią dla Skarbu Państwa sporu z Eureko.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: MSP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »