Nie niszczysz dokumentów? Możesz mieć kłopoty

Tylko 30 proc. z nas wykorzystuje niszczarki do pozbycia się ważnych dokumentów. Reszta wyrzuca je po prostu do śmietnika. Znalezione w kontenerze ksero dowodu osobistego, akt notarialny nieruchomości czy pismo zawierające dane finansowe firmy stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.

Tylko 30 proc. z nas wykorzystuje niszczarki do pozbycia się ważnych dokumentów. Reszta wyrzuca je po prostu do śmietnika. Znalezione w kontenerze ksero dowodu osobistego, akt notarialny nieruchomości czy pismo zawierające dane finansowe firmy stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.

W ramach akcji "Nie daj się okraść. Chroń swoją tożsamość" przeszukano miejskie sortownie śmieci. Wśród 5 t papierowych odpadów znaleziono akty notarialne nieruchomości, źle wypełnione PIT-y, ksera dowodów osobistych, faktury, dokumenty zawierające dane chorobowe pacjentów oraz pisma, na których znajdowały się ważne informacje dotyczące firm, takie jak sprawozdania finansowe i dane kadrowe.

- Pamiętajmy, że powszechna segregacja odpadów na suche i mokre ułatwia wyszukanie w kontenerze czystych i czytelnych dokumentów. Darcie ich przed wyrzuceniem do śmieci nie zabezpieczy nas przed złodziejami. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zakup niszczarki. Potencjalny złodziej nie wyczyta niczego z posiekanego pisma - mówi serwisowi infoWire.pl Jacek Świgost z firmy Fellowes.

Reklama

Ochrona danych osobowych jest szczególnie ważna w przypadku firmy. Osobie odpowiedzialnej za administrowanie tymi danymi, która dopuściła do ich wycieku z zakładu pracy, grozi do dwóch lat więzienia.

infoWire.pl
Dowiedz się więcej na temat: dokumenty | dane osobowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »