Oszustwa podatkowe i celne na kwotę co najmniej 8,5 mln zł, które krakowska prokuratura Romanowi K., byłemu prezesowi Optimusa są w Polsce powszechne i niemal bezkarne. Policjanci wspominają Ryszarda W. który 1998 r. , jako początkujący przedsiębiorca, a wcześniej pracownik izby skarbowej w Warszawie, zaledwie w ciągu pół roku wyłudził 6 mln zł z tytułu nienależnego zwrotu podatku VAT.
Za ten czyn sąd skazał go zaledwie na trzy lata więzienia i to w zawieszeniu. Policjanci zajmujący się ściganiem przestępstw gospodarczych twierdzą, że zamiany wprowadzone przez ordynację podatkową w 1998 r. praktycznie uniemożliwiły im skuteczne ściganie przypadków wyłudzenia VAT, a nieuczciwym przedsiębiorcom dały poczucie bezkarności.