Nie wygasa koncesja GTC

Sąd uchylił w środę decyzję ministra transportu o wygaśnięciu koncesji dla spółki GTC. Na początku roku minister transportu Jerzy Polaczek ogłosił decyzję o wygaśnięciu koncesji. Spółka najpierw odwołała się od tej decyzji do ministra transportu, ale w marcu minister ją podtrzymał. Wobec tego spółka zaskarżyła marcową decyzję do sądu.

Północny odcinek A1 od Gdańska do Torunia, którego dotyczy koncesja, został podzielony na dwa fragmenty: Gdańsk - Grudziądz i Grudziądz - Toruń. GTC buduje odcinek Gdańsk - Grudziądz, budowa drugiego odcinka jeszcze się nie rozpoczęła.

GTC i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) nie są zgodne co do oceny praktycznych konsekwencji wyroku sądu.

"Uchylenie decyzji ministra transportu oznacza, że GTC przysługuje wyłączne prawo do budowy i eksploatacji całego odcinka autostrady od Gdańska do Torunia" - powiedział PAP przewodniczący rady nadzorczej GTC Aleksander Kozłowski. Dodał, że GTC jest gotowa do rozmów z ministerstwem na ten temat.

GTC bierze pod uwagę wystąpienie o odszkodowanie, jednak - jak powiedział Kozłowski - po środowym wyroku sądu "jest to bardzo odległa perspektywa". "Jesteśmy zainteresowani wyłącznie budową i eksploatacją autostrady, a nie staraniami o odszkodowanie" - powiedział Kozłowski.

Rzecznik prasowy GDDKiA Andrzej Maciejewski powiedział PAP, że niezależnie od wyroku sądu, GTC będzie kontynuować budowę odcinka od Gdańska do Grudziądza, natomiast na budowę odcinka od Grudziądza do Torunia GDDKiA zamierza w najbliższych dniach ogłosić przetarg. "Zakładamy, że najpóźniej w marcu albo w kwietniu przyszłego roku zaczniemy budowę tego odcinka - powiedział Maciejewski PAP.

Cała autostrada A1 od Gdańska do południowej granicy państwa ma być gotowa w 2010 roku.