Niedziela 6 grudnia będzie handlowa. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, na mocy której w najbliższą niedzielę 6 grudnia sklepy będą otwarte.

Zapis o incydentalnym przywróceniu handlu w niedzielę, 6 grudnia br. znalazł się w noweli ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

Zgodnie obowiązującymi przepisami o ograniczeniu handlu w niedziele, zakaz handlu nie będzie obowiązywał też w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie, tj. 13 i 20 grudnia.

Jak podkreślano w uzasadnieniu do zmiany, "okres przedświąteczny, zwłaszcza przed Świętami Bożego Narodzenia, jest okresem, w którym liczba klientów dokonujących zakupów jest znaczna". "Aby rozłożyć ten proces w czasie, a tym samym zmniejszyć liczbę klientów robiących zakupy w tym samym czasie, zasadne jest wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w dniu 6 grudnia 2020 r." - wyjaśniono. Dodano, że z jednej strony umożliwi to zachowanie ograniczeń sanitarnych w związku z trwającą epidemią, a z drugiej będzie miało pozytywny wpływ na przedsiębiorców, przyczyniając się do poprawy ich sytuacji finansowej.

Reklama

Zgodnie z wytycznymi, w sklepach i galeriach handlowych będzie obowiązywał limit osób - maksymalnie 1 klient na 15 m kw. W dalszym ciągu utrzymano nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.

Zakaz handlu w niedziele - ważne stanowisko 59 procent Polaków

Jak wynika z badania agencji Inquiry, aż 59 procent Polaków jest za zniesieniem zakazu handlu w niedziele.

Połowa badanych uważa, że niedzielny handel zwiększy bezpieczeństwo przebywania w galeriach handlowych.
Z badania wynika też, że 68 proc. Polaków uważa, że przywrócenie niedziel handlowych pozwoliłoby sklepom odrobić straty z okresu zamknięcia spowodowanego wprowadzeniem obostrzeń epidemiologicznych, a 67 proc. twierdzi, że ułatwiłoby to robienie zakupów. Ponadto 50 proc. ankietowanych jest zdania, że handel w niedziele zwiększyłoby bezpieczeństwo związane z przebywaniem w galeriach handlowych.

Przypomniano, że zgodnie z obowiązującym prawem, w 2020 r. sklepy mogą być otwarte tylko w siedem niedziel w roku. Dodatkowo ze względu na obostrzenia związane z epidemią COVID-19 przez dwa wiosenne miesiące funkcjonowanie centrów handlowych zostało bardzo mocno ograniczone.

Tuż przed ogłoszeniem przez premiera Mateusza Morawickiego decyzji o ponownym zamknięciu od dnia 7 listopada centrów handlowych, agencja badawcza Inquiry sprawdziła, jak wydarzenia ostatnich miesięcy wpłynęły na stosunek Polaków do zakazu handlu w niedziele. Wynika z nich, że ponad połowa badanych (57 proc.) odbiera zakaz handlu negatywnie, a pozytywnie ocenia go 27 proc. respondentów. Podkreślono, że w stosunku do wiosennego pomiaru, poparcie dla ograniczenia handlu w niedziele zmalało o 7 pp.

Wyniki badania - jak czytamy - pokazują również, że część z nas zmieniła swoje nawyki związane z zakupami spożywczymi. Na ograniczenia dotyczące braku możliwości dokonania zakupu świeżych produktów spożywczych wskazało w ostatniej fali badania 27 proc. badanych, a na brak możliwości dokonania zakupów spożywczych po powrocie z podróży w niedzielę 20 proc.

Napisano, że osoby popierające zakaz handlu w niedziele (13 proc.) przede wszystkim podkreślały pozytywny aspekt wolnego dnia dla sprzedawców (68 proc. wskazań w tej grupie), a 57 proc. z nich uważa, że niedziela nie powinna być dniem na zakupy.

W sumie - jak czytamy - za zniesieniem zakazu handlu w niedziele opowiada się 59 proc. Polaków. Przy czym powrotu do sytuacji sprzed zakazu chce 23 proc. badanych, 19 proc. uważa, że sprzedawcy powinni dostawać za pracę w niedziele wyższe wynagrodzenie, a zdaniem 17 proc. ankietowanych twierdzi, że "sprzedawcy powinni mieć zagwarantowane wolne np. dwie wybrane niedziele w miesiącu".

Z przeprowadzonych badań wynika, że zdaniem Polaków centra handlowe to bezpieczne miejsca pod względem epidemiologicznym: ciągu ostatniego miesiąca galerię handlową odwiedziło 62 proc. badanych i zdecydowana większość z nich, bo 77 proc., czuło się bezpiecznie podczas wizyty.

"Uważamy, że częściowe zamknięcie galerii jest nieuzasadnione. Po pierwsze stosowane są najwyższe standardy sanitarne, w tym m.in. nieograniczony dostęp do środków dezynfekujących, regularna i częsta dezynfekcja miejsc dotykanych przez ludzi, po drugie zaawansowane technologie - systemy kamer zliczające klientów w czasie rzeczywistym, pozwalające na kontrolowanie liczby osób przebywających w obiekcie oraz po trzecie - prowadzone są intensywne działania informacyjne kierowane do klientów dotyczące przestrzegania obowiązujących zasad - powiedział cytowany w informacji Polskiej Rady Centrów Handlowych Radosław Knap.

Zaznaczył też, że skala zakażeń wśród pracowników sklepów działających w centrach handlowych nie przekraczała 1 promila w trzecim tygodniu października. "Nie odnotowaliśmy także przypadków z transmisją na współpracowników i klientów" - dodał. (PAP, 10.11.2020)

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: handel Polska | handel w niedziele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »