Niemcy: Uczniowie przekonani, że to Polska wywołała II Wojnę Światową
W niemieckich szkołach coraz częściej można usłyszeć opinie typu: "Polska sprowokowała II wojnę światową" albo "Żydzi byli w jakiś sposób współwinni" - alarmuje "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Historycy zauważają, że 80 lat po zakończeniu wojny pamięć o tamtych wydarzenia staje się coraz słabsza i bardziej zniekształcona.
Takie przekonania, niezgodne z faktami, wynikają głównie z niewiedzy uczniów i są rosnącym problemem - ostrzegł przewodniczący niemieckiego Stowarzyszenia Nauczycieli Historii (VGD), Niko Lamprecht. Jak podkreślił, wielu uczniów z dużym dystansem odnosi się do nauczania historii, szczególnie tematów związanych z narodowym socjalizmem i Holokaustem.
Według VGD oraz Stowarzyszenia Niemieckich Historyków (VHD), młodzi ludzie często kształtują swoje poglądy w oparciu o rodzinne przekazy lub narracje środowisk prawicowych. Obie organizacje zaznaczają we wspólnym oświadczeniu, że coraz częściej słychać też apele o "odpuszczenie sobie" refleksji nad historią Niemiec.
W opublikowanym stanowisku historycy ostrzegają, że po atakach Hamasu na Izrael i późniejszej operacji izraelskiego wojska w Strefie Gazy, niektóre media zaczęły upraszczać przekaz, ukazując antysemityzm głównie jako problem wśród uczniów z pochodzeniem migracyjnym. "Obojętność, ignorancja i fake newsy na ten temat stanowią idealne podłoże do rozwoju takich zjawisk" - napisano.
"Uczniowie nie wierzą już nauczycielom, fakty historyczne lub trudno dostępne źródła się nie liczą", a treści tworzone przez blogerów i autorów "różnych wątpliwych lub niewątpliwie prawicowych" wpływają na młodzież, kształtując ich sposób rozumienia historii - czytamy dalej.
W obliczu tego, że niebawem zabraknie świadków ery nazistowskiej, a pamięć zbiorowa zanika, historycy apelują o konkretne działania. Przestrzegają też, że zbrodnie nazistowskie bywają dziś pomijane lub relatywizowane. Ich zdaniem pilnie potrzeba inicjatyw, które pozwolą utrzymać wiedzę o tej części historii - podkreślił "FAZ".
Z historycznego punktu widzenia, mimo że od zakończenia wojny minęło 80 lat, utrzymanie świadomości o II wojnie światowej i epoce nazizmu wymaga coraz więcej zaangażowania. Historycy podkreślają, że w demokracji wiedza na ten temat nie jest czymś oczywistym - dodaje "FAZ".
