Niepewność wciąż ciąży
Jak podał Amerykański Zarząd Rezerwy Federalnej w opublikowanej Beżowej Księdze - aktywność amerykańskiej gospodarki nadal jest ograniczona.
Sytuacja ta negatywnie wpływa na wydatki konsumentów i inwestycje. Przez co amerykańska waluta nadal traci bijąc rekordy słabosci do euro.
Wczoraj kurs amerykańskiego dolara spadł do euro do najniższego poziomu od prawie czterech lat. Stało się to po wypowiedziach sekretarza skarbu USA John Snowa który nie jest zaniepokojony osłabieniem dolara.
Słaby dolar bowiem ma pomóc eksporterom pobudzając koniunkturę w osłabionej gospodarce amerykanskiej.
Jednak obecnie rynki czekają na czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Jeśli
zdecyduje się on na redukcję stóp, to według analityków z biznes.interia.pl można się spodziewać się niewielkiego osłabienia euro, i być może lepszego klimatu dla polskich obligacji.