Niespokojnie w Urugwaju

W Urugwaju daje się we znaki kryzys ekonomiczny. Ulice stolicy kraju - Montevideo - patroluje około 5 tysięcy policjantów. Przy wsparciu helikopterów starają się oni zapobiec plądrowaniu sklepów.

W Urugwaju daje się we znaki kryzys ekonomiczny. Ulice stolicy kraju - Montevideo - patroluje około 5 tysięcy policjantów. Przy wsparciu helikopterów starają się oni zapobiec plądrowaniu sklepów.

Od poniedziałku do piątku w Urugwaju zamknięte były

również banki. Krok ten urugwajski rząd tłumaczył reakcją na masowe likwidowanie

depozytów przez klientów. Rząd obawiał się, że doprowadzi to do upadłości

banków.

Urugwaj posiadał jedną z najbardziej stabilnych gospodarek w Ameryce Południowej.

Jednak i tu dał się we znaki kryzys ekonomiczny, który kilka miesięcy temu

dotknął Argentynę.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: kryzys | W.E. | kryzys gospodarczy | znaki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »