Nieudany lobbing Gazpromu w Senacie

Nie udała się próba przejęcia przez Gazprom kontroli nad rurociągiem jamalskim. Tak senator Stanisław Iwan z klubu PO komentuje działalność lobbingową kancelarii wynajętej przez spółkę EuRoPolGaz w Senacie.

Nie udała się próba przejęcia przez Gazprom kontroli nad rurociągiem jamalskim. Tak senator Stanisław Iwan z klubu PO komentuje działalność lobbingową kancelarii wynajętej przez spółkę EuRoPolGaz w Senacie.

W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową senator przyznaje, że na poprzednim posiedzeniu komisji gospodarki narodowej przedstawiciele tej kancelarii zaproponowali poprawki do Prawa energetycznego. Zmierzały one - jak mówi Iwan - do wyeliminowania polskiej spółki z zarządzania tranzytowym rurociągiem transportującym gaz z Rosji do Niemiec.

- Dziś zostały one umieszczone w zestawie poprawek, ale warunkiem przyjęcia poprawki jest to, by ktoś z senatorów ją podjął. Ponieważ nie było chętnego, który zgłosiłby je jako swoje, tematu nie ma - powiedział senator. Zaznaczył, że w interesie Gazpromu jest to, by przejąć kontrolę nad rurociągiem jamalskim.

Reklama

Gaz-System S.A to strategiczna polska firma, która zarządza całą siecią rurociągów przesyłowych w Polsce. Unijne prawo nie pozwala, by firmy handlujące gazem, jak np. rosyjski Gazprom czy polska spółka PGNiG-e zarządzały rurociągami, gdyż spółki te mogłyby blokować konkurencji dostęp do rurociągów przesyłowych. EuRoPolGaz to spółka akcyjna utworzona przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo i rosyjski Gazprom.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Senat | przejęcia | lobbing | NAD | europolgaz | Gazprom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »