Nord Stream 2. UOKiK złoży apelację od wyroku, który uchylił decyzję ws. nałożenia kar na Gazprom

UOKiK złoży apelację od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uchylił decyzję ws. nałożenia kar na Gazprom i 5 spółek odpowiedzialnych za budowę Nord Stream 2.

- UOKiK złoży apelację od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uchylił decyzję ws. nałożenia kar na Gazprom i 5 spółek odpowiedzialnych za budowę Nord Stream 2 - poinformował w poniedziałek Urząd.

Jak przypomniał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, postępowanie w sprawie nałożenia kary na Gazprom i pięć spółek (Engie Energy, Uniper, OMV, Shell oraz Wintershall) za utworzenie spółki odpowiedzialnej za budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream 2 bez wymaganej zgody Prezesa UOKiK zostało wszczęte w maju 2018 r.

Reklama

Dodał, że dwa lata później nałożone zostały kary finansowe w wysokości ponad 29 mld zł kary na Gazprom i ponad 234 mln zł na pozostałe podmioty uczestniczące w przedsięwzięciu. Przedsiębiorcy odwołali się od tego rozstrzygnięcia. 21 listopada 2022 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uchylił wydaną decyzję - poinformował UOKiK.

"Z zaskoczeniem przyjmujemy wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd uznał, iż bez względu na zebrany materiał dowodowy oraz przedstawione skutki dla konkurencji zasadnicza jest ocena, czy doszło do formalnego utworzenia joint venture. W przedstawionej ustnie opinii Sądu podmioty biorące udział w utworzeniu Nord Stream 2 nie utworzyły nowego, wspólnego przedsiębiorcy i poza kompetencją Urzędu pozostaje ocena skutków wyrządzonych gospodarce, jak i to czy próbowali oni omijać prawo" - powiedział, cytowany w komunikacie UOKiK, prezes Urzędu Tomasz Chróstny.

Kara za budowę NS 2 bez zgody UOKiK

Przypomnijmy: w październiku 2020 roku, prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 29 miliardów zł kary na Gazprom i ponad 234 miliony zł na 5 pozostałych spółek uczestniczących w budowie rurociągu (skutek braku zgody na transakcję Nord Stream 2.)

"Wydanie precedensowej decyzji i nałożenie maksymalnej kary związane jest z zakończonym postępowaniem UOKiK w sprawie spółki odpowiedzialnej za budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream 2 bez wymaganej zgody Prezesa UOKiK" - informowano w 2020 roku. Dwa lata wcześniej postawiono w tej sprawie zarzuty sześciu przedsiębiorcom. Byli to: rosyjski Gazprom, francuski Engie Energy (kraj rejestracji: Szwajcaria), niemiecki Uniper, austriacki OMV, holendersko-brytyjski Shell oraz niemiecki Wintershall (ostatnie cztery spółki są zarejestrowane w Holandii).

UOKiK informował w 2020 roku: "Przeprowadzone przez polski urząd antymonopolowy postępowanie wykazało, że w 2017 r. pomimo braku zgody na utworzenie wspólnego przedsiębiorcy, 6 spółek (uczestników konsorcjum Nord Stream 1) zawarło szereg umów dotyczących finansowania NS2, co w efekcie było potwierdzeniem ich ważnej i niezbędnej roli w całym projekcie. Umowy zawarte pomiędzy uczestnikami dotyczyły zarówno finansowania jak i wielu uprawnień, np. możliwości ingerowania w działalność NS2. Ponadto ustanawiając zastaw na akcjach Nord Stream 2 finansujący stali się "quasi" akcjonariuszami tej spółki - w przypadku niewypełnienia umowy kredytowej przez Gazprom przejęliby akcje spółki budującej gazociąg. Korzyści i zobowiązania związane z udziałem w całym przedsięwzięciu były dla wszystkich jasno ustalone."

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »