Nowa broń spędza sen z powiek gigantom
Koncern Wal-Mart zwrócił się do Sądu Najwyższego USA o zablokowanie pozwu skierowanego przeciwko niemu do sądu niższej instancji o dyskryminację płacową kobiet.
W pozwie, przyjętym w kwietniu przez federalny sąd apelacyjny w San Francisco, zrzuca się Wal-Martowi, że zatrudnione w nim kobiety otrzymują mniejsze płace niż mężczyźni za taką samą pracę.
Wal-Mart, sieć supermarketów działających w wielu krajach, jest największym na świecie pracodawcą prywatnym - zatrudnia ponad 2,1 miliona pracowników.
Zbiorowy pozew wniesiony do sądu w San Francisco obejmuje cały żeński personel koncernu zatrudniony tam od 1998 r., czyli około 1,5 miliona kobiet.
Adwokaci koncernu twierdzą, że kobiety, które czują się dyskryminowane, powinny wystąpić z pozwami indywidualnymi.
Pozwy zbiorowe są jednak coraz częściej stosowaną bronią poszkodowanych w sporach z korporacjami. Sądy niejednokrotnie zasądzały im wysokie odszkodowania, rzędu miliardów dolarów. Niektóre firmy, jak Dow Corning, producent implantów piersi, zostały zrujnowane przez pozwy.
Często też koncerny wypłacają takie kwoty na podstawie polubownych umów, aby uniknąć procesów, które szkodzą publicznemu wizerunkowi korporacji.