Nowe rozdanie ws. elektrowni jądrowych
- Premier Donald Tusk poinformował, że we wtorek po posiedzeniu rządu będzie rozmawiał o energetyce jądrowej z wicepremierem, ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim, ministrem skarbu Mikołajem Budzanowskim i prezesem Polskiej Grupy Energetycznej.
"Perspektywa naszego programu nie odsuwa się w czasie, bo decyzja lokalizacyjna będzie jedną z ostatnich. Dobrze wiemy, że nasze przygotowania muszą dotyczyć nie tylko wyboru technologii i wyboru miejsca. Najważniejsze jest zbudowanie tej mało efektownej tzw. miękkiej infrastruktury" - powiedział w piątek Tusk dziennikarzom.
Jak podkreślił, program energetyki jądrowej, został opisany przez rząd dość szczegółowo. Czy terminy będą ulegały przesunięciu - zobaczymy, bo warto pamiętać, że my jako rząd budujemy ramy dla takiego programu, ale to nie rząd będzie budował, tylko inwestor - zaznaczył. Jak dodał, chodzi o bardzo poważne pieniądze.
"Musimy zaangażować pieniądze spółek skarbu państwa, być może także innych podmiotów, dlatego my będziemy pomagali, będziemy sprawę pchali do przodu, ale tutaj decydentów będzie więcej, niż tylko rząd" - podkreślił premier.
Plany rządu zakładają wybudowanie przez PGE dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy ok. 6000 MW. Prezes PGE Energia Jądrowa i PGE EJ1 Aleksander Grad informował, że w optymistycznej wersji pierwszy blok jądrowy może zostać uruchomiony w 2023 r., natomiast projekt bazowy zakłada jego start w 2024 r.