Będzie nowy podatek "bankowy"? Resort finansów zabrał głos

Ugrupowanie Polska 2050 domaga się wpisania do nowej, renegocjowanej umowy koalicyjnej postulatu wprowadzenia tzw. windfall tax - podatku od nadmiarowych zysków banków. 

Inicjatywa zyskuje na sile od marca tego roku, szczególnie dzięki wypowiedziom marszałka Sejmu Szymona Hołowni oraz wiceminister funduszy europejskich Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Ich zdaniem sektor bankowy w Polsce osiąga rekordowe zyski, ale obecny system ma nie przynosić korzyści ani gospodarce, ani obywatelom. "Mimo gigantycznych zysków banki udzielają coraz mniej kredytów. Przedsiębiorcy nie mają jak finansować innowacji, gospodarstwa domowe nie dostają wsparcia na zakup mieszkań. Kredyt staje się przywilejem garstki najbogatszych i to na warunkach, które czynią go jednym z najdroższych w Europie" - przywołuje słowa Pełczyńskiej-Nałęcz money.pl.

Serwis zapytał o kwestię podatku od zysków Ministerstwo Finansów. Resort odpowiedział, że obecnie nie pracuje nad takim rozwiązenim. "Aktualnie nie są prowadzone prace nad koncepcją wprowadzenia do polskiego systemu podatkowego tzw. podatku od nadmiarowych zysków banków, a działania analityczne Ministerstwa Finansów ukierunkowane są na zapewnienie efektywności obecnie istniejących rozwiązań systemu podatkowego" - wyjaśniło MF portalowi money.pl.

Depertament finansów przypomniał także w komentrzu dla serwisu, że od 2016 roku w Polsce funkcjonuje podatek od niektórych instytucji finansowych, tzw. podatek bankowy, którego celem jest większy udział sektora w finansowaniu budżetu. W 2024 r. przyniósł on już 6,5 mld zł - z czego aż 5,8 mld zł pochodziło od banków. Dodatkowo, banki odprowadziły blisko 13 mld zł podatku dochodowego, co czyni je największymi płatnikami CIT w kraju.

Pomysł ugrupowania marszałka Sejmu spotkał się z silnym sprzeciwem sektora bankowego. Dr Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich, w rozmowie z money.pl przestrzega przed konsekwencjami nadmiernego fiskalizmu. "Można oczywiście nałożyć kolejne podatki, ale z czego będziemy finansować gospodarkę? Banki to krwioobieg gospodarki - bez nich nic nie działa" - powiedział. Jego zdaniem nakładanie kolejnych danin może osłabić zdolność banków do finansowania inwestycji i kredytowania rozwoju.

Ministerstwo Finansów zaznacza, że obecne rekordowe zyski banków wynikają głównie z wysokich stóp procentowych, które są zjawiskiem przejściowym.

Dodatkowo, banki w Polsce odpowiadają za ponad 50 proc. potrzeb pożyczkowych Skarbu Państwa, a 36 proc. ich aktywów stanowią papiery dłużne - głównie obligacje państwowe i instytucji publicznych, jak PFR i BGK. To jeden z najwyższych poziomów w UE.