Odpis podatkowy zamiast Funduszu Kościelnego. Wicepremier: To wybija się na pierwszy plan
Odpis podatkowy zamiast Funduszu Kościelnego. To właśnie taki projekt "wybija się na pierwszy plan" spośród zgłaszanych przez ministrów rozwiązań w ramach prac międzyresortowego zespołu - wynika z wypowiedzi wicepremiera Władysława Kosiniaka Kamysza. Jak potwierdził, konkretnych propozycji w sprawie Funduszu Kościelnego można spodziewać się we wrześniu.
Co dalej z Funduszem Kościelnym? Członkowie rządu w specjalnym zespole mieli przygotować propozycję zastąpienia finansowanego z budżetu Funduszu innym rozwiązaniem. Wicepremier i przewodniczący Międzyresortowego Zespołu do spraw Funduszu Kościelnego był pytany o tę kwestię na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
- Jeżeli jakieś projekty się wybijają na pierwszy plan, to na pewno odpis podatkowy. Kilku ministrów takie propozycje zgłaszało - wskazał. Jak potwierdził wicepremier, konkretne propozycje mamy poznać we wrześniu. Możliwe, że zespól przedstawi ich więcej niż jedną.
Jak wskazał Kosiniak-Kamysz, odpis podatkowy "to nie jest nowa propozycja". - Ona po pierwsze była analizowana w Polsce już od roku 2011. W kilku państwach UE funkcjonuje od wielu, wielu lat, choćby we Włoszech. Tam 0,8 proc. jest przekazywane na rzecz albo kościołów, albo działalności państwa w celach pomocy humanitarnej, charytatywnej, walki z ubóstwem, z wykluczeniem. Różne państwa w różny sposób do tego podchodzą. Taką analizę różnych rozwiązań także przedstawiliśmy - przekazał polityk.
Zwolennikiem odpisu podatkowego zamiast funkcjonowania Funduszu Kościelnego jest między innymi Szymon Hołownia, o czym przypomniał na poniedziałkowej konferencji prasowej.
- Nasze stanowisko (partii Polska 2050 - red.) w sprawie Funduszu Kościelnego jest jasne - powinien zostać zlikwidowany - powiedział Hołownia. -To ludzie w formie odpisu podatkowego powinni decydować, jaki kościół chcą wesprzeć - dodał.
Odpis podatkowy na rzecz danego kościoła mógłby być zbliżony do obecnie obowiązującego wsparcia dla organizacji pozarządowych. Przy corocznym składaniu deklaracji PIT podatnik może wskazać daną instytucję, które chce przekazać 1,5 proc. swojego podatku dla wybranej Organizacji Pożytku Publicznego.
Jak wskazał we wtorek wicepremier, Rada Ministrów dostanie propozycje rozwiązań we wrześniu. Nie odpowiedział jednak na pytanie dziennikarzy, czy uda się je przyjąć w takim czasie, żeby funkcjonowało już od 1 stycznia 2025 roku.
- W ubiegły piątek odbyło się posiedzenie ministrów, którzy są w zespole ds. Funduszu Kościelnego. Przedyskutowaliśmy propozycje zgłoszone przez poszczególnych ministrów. Podjęliśmy decyzję, żeby na roboczo nasi przedstawiciele pracowali na temat rozwiązań, które we wrześniu będziemy chcieli przedstawić Radzie Ministrów do decyzji - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Zespół, który się tym zajmie, rozpoczyna prace - dodał. - Do wczoraj było zgłaszanie kandydatów. Po jednej osobie każdy z ministrów mógł zgłosić do zespołu problemowego powołanego przeze mnie. Na czele stoi pan profesor Piotr Kosiak w moim imieniu. Jest zobowiązany, żeby w trybie ciągłym pracować, żeby w pierwszych dniach września odbyło się kolejne posiedzenie zespołu. A we wrześniu, jeżeli dojdziemy do możliwych ustaleń, żebyśmy mogli zaprezentować Radzie Ministrów, która w tej sprawie będzie podejmować decyzje - podał wicepremier.
O tym, że rozwiązań można się spodziewać w przyszłym miesiącu, wiedzieliśmy już od ubiegłego tygodnia. Wtedy taką informację przekazało Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie po drugim posiedzeniu Zespołu ds. Funduszu, co opisywaliśmy tutaj.
Przypomnijmy, że poprzednie spotkanie zespołu odbyło się w lutym. Prace idą więc dość opieszale, z czego niezadowolenie wyrażali ostatnio i premier Donald Tusk, i marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
O likwidacji Funduszu Kościelnego głośno było zaś w minionej kampanii wyborczej do parlamentu. Wtedy postulat likwidacji Funduszu Kościelnego był jednym ze 100 konkretów na 100 dni rządu Koalicji Obywatelskiej.
Przypomnijmy, że Fundusz Kościelny powstał na mocy ustawy z 20 marca 1950 roku. Miał być formą rekompensaty dla Kościołów i związków wyznaniowych za przejęte od nich przez państwo nieruchomości ziemskie.
Obecnie z Funduszu Kościelnego korzystają wszystkie działające legalnie w Polsce związki wyznaniowe. Także te, które nie działały w naszym kraju w 1950 roku i nie utraciły wówczas żadnych nieruchomości. Ponad 90 proc. wydatków idzie na finansowanie ubezpieczeń społecznych osób duchownych.
Prace nad zmianami dotyczącymi Funduszu Kościelnego trwały już w latach 2012-2013. Wówczas zakończyły się przygotowaniem roboczego projektu i umowy między Konferencją Episkopatu Polski a rządem RP. Projekt został przedstawiony do konsultacji społecznych, ale ostatecznie prace nad nim przerwano. W 2014 roku rząd umówił się z Kościołem katolickim na odłożenie kwestii do 1 stycznia 2016 roku, uznając, że temat nie powinien być przedmiotem kampanii wyborczej.
