Organizacje charytatywne nie chcą płacić VAT

Ministerstwo Finansów już drugi raz zrezygnowało z pieniędzy pobieranych w podatku VAT od SMS-ów wysyłanych przez Polaków podczas finału WOŚP. Dzięki temu do potrzebujących dzieci trafi w tym roku ponad 700 tys. złotych więcej - wylicza "Metro" .

WOŚP potraktowano ulgowo. Ponieważ, jak tłumaczy Ministerstwo Finansów, na zwolnienie w dosłownym tego słowa znaczeniu nie pozwala unijne prawo, w praktyce będzie się to odbywało następująco: pieniądze z VAT trafią do budżetu państwa i potem zostaną przekazane do Ministerstwa Zdrowia, które przeznaczy je na zakup aparatury medycznej wskazanej przez WOŚP.

Sęk w tym, że tego samego domaga się wiele innych polskich organizacji charytatywnych, jak np. UNICEF, który za pomocą SMS-ów zbiera na dzieci w Kongu czy fundacja Krewniacy, która robi, co może, aby ratować Polaków umierających z powodu braku krwi.

Reklama

- Sprawa ulgowego potraktowania WOŚP jest incydentalna. O zwolnieniu innych organizacji mowy być nie może, bo nie pozwala na to unijne prawo. Nie chcemy tego komentować, bo to drażliwy temat - mówi Magdalena Kobos, rzecznik Ministerstwa Finansów.

Organizacje domagają się jednak równego traktowania - podkreśla "Metro".

PAP/Metro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »