Orlen Unipetrol musi sprowadzać ropę z Rosji. Surowiec trafia do Czech

- Dostawy rosyjskiej ropy do Czech są niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo surowcowo-paliwowe w tym kraju - przekonuje prezes Orlen Unipetrol Tomasz Wiatrak. Orlen Unipetrol na razie musi sprowadzać ropę do czeskich rafinerii z Rosji, ze względu na brak możliwości sprowadzenia surowca z innych kierunków.

- Dostawy rosyjskiej ropy do Czech są niezbędne, aby zapewnić bezpieczeństwo surowcowo-paliwowe w tym kraju - mówi prezes Orlen Unipetrol Tomasz Wiatrak. Dlatego czeski rząd wystąpił do Unii Europejskiej o niestosowanie sankcji na ropę z Rosji i możliwość kontynuacji dostaw rurociągiem "Przyjaźń" i taką zgodę otrzymał.

Rosyjska ropa płynie do Czech zgodnie z kontraktem zawartym w 2013 roku

Importowane przez Orlen Unipetrol z Rosji wolumeny ropy są zgodne z jedynym, zawartym jeszcze w 2013 r. kontraktem, a ich wahania w poszczególnych miesiącach są rzeczą naturalną i wynikają z bieżących planów produkcyjnych - podkreślił Wiatrak. Jak wyjaśnił, obecne ograniczenia infrastruktury przesyłowej w Czechach, za którą odpowiada czeska państwowa spółka Mero, uniemożliwiają pełne pokrycie zapotrzebowania tego kraju ropą z innych kierunków niż rosyjski.

Reklama

Ropa z innych kierunków niż rosyjski płynie do Czech rurociągiem TAL/IKL, który zaczyna się we Włoszech, ale ma on ograniczoną przepustowość. Za rozbudowę rurociągów odpowiada państwowy operator Mero, który dopiero w połowie tego roku podpisał umowę w sprawie rozbudowy TAL. - Do czasu zakończenia rozbudowy TAL, Czechy muszą korzystać z rosyjskiej ropy. Wstrzymanie dostaw groziłoby całkowitą destabilizacją czeskiego rynku paliwowego - podkreślił Wiatrak. Dzięki zwolnieniu z unijnego embarga Mero zyskało czas potrzebny, żeby rozbudować TAL - dodał.

Unipetrol ostatecznie zrezygnuje z rosyjskiej ropy?

Rozbudowa TAL ma się zakończyć na początku 2025 r. - W tym czasie Unipetrol będzie już gotowy, żeby całkowicie zaprzestać przerobu rosyjskiej ropy w rafinerii w Litvinovie. Mamy bardzo konkretny plan dostosowania technologicznego tego zakładu - zapewnił Wiatrak. W październiku przeprowadzony ma zostać miesięczny test, który pozwoli ustalić zakres niezbędnej rekonfiguracji rafinerii. Kolejnym krokiem będzie planowany remont rafinerii w kwietniu przyszłego roku, w trakcie którego zostaną przeprowadzone modyfikacje technologiczne, potrzebne aby całkowicie zrezygnować z przerobu rosyjskiej ropy.

- Za pół roku Litvinov będzie technologicznie przygotowany, aby przerabiać wyłącznie nierosyjską ropę. Pozostanie nam tylko czekać, aż Mero rozbuduje rurociąg TAL, którym będziemy mogli dostarczyć surowiec z alternatywnych kierunków - powiedział prezes Orlen Unipetrol.

Dostawy odbywają się zgodnie z kontaktem - wolumeny nie zmieniły się

Tomasz Wiatrak odniósł się również do pojawiających się informacji o wzroście importu rosyjskiej ropy do Czech. - Wszystkie dostawy rosyjskiej ropy odbywają się zgodnie z kontraktem z Rosnieftem podpisanym jeszcze w 2013 r. Przewidziane w umowie wolumeny dostaw nie zmieniły się. To, że w jednych miesiącach sprowadzamy więcej, a w innych mniej, jest naturalne i wynika z bieżących planów produkcyjnych, które z kolei warunkowane są popytem, planowanymi i nieplanowanymi postojami rafinerii, a wreszcie możliwością sprowadzenia ropy z innych kierunków - wyjaśnił prezes Orlen Unipetrol. Jak dodał, TAL jest obecnie całkowicie zarezerwowany przez inne firmy i Unipetrol nie może z niego korzystać. - Jeżeli pojawią się wolne przepustowości w rurociągu TAL, spółka z nich skorzysta, co pozwoli zmniejszyć zapotrzebowanie na surowiec z Rosji - zaznaczył prezes Orlen Unipetrol.

Przypomniał, że mimo tych ograniczeń, jako największy dostawca paliw w Czechach Orlen Unipetrol musi zabezpieczyć odpowiedni poziom podaży paliw na rynek czeski.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rosyjska ropa | Unipetrol | Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »