Ostrzejszy przebieg epidemii koronawirusa może obniżyć ścieżkę wzrostu PKB - NBP

Ostrzejszy przebieg epidemii koronawirusa, wraz z trwałym spowolnieniem handlu światowego i pogorszeniem nastrojów podmiotów ekonomicznych, przełożyłby się na obniżenie - względem ścieżki centralnej projekcji - prognozowanego wzrostu gospodarczego w Polsce - uważa NBP.

Narodowy Bank Polski w opublikowanym w poniedziałek "Raporcie o inflacji. Marzec 2020" poinformował, że tzw. centralna ścieżka projekcji przewiduje, iż PKB wzrośnie w 2020 r. o 3,2 proc., w 2021 r. o 3,1 proc., a 2022 r. o 3 proc.  Zastrzeżono przy tym, że ryzyko ukształtowania się tempa wzrostu PKB w Polsce poniżej centralnej ścieżki projekcji wynika głównie z możliwego ponownego osłabienia koniunktury w gospodarce światowej.

"Jednym z czynników zwiększających prawdopodobieństwo materializacji takiego scenariusza jest dłuższy i ostrzejszy niż się teraz zakłada przebieg epidemii koronawirusa. W scenariuszu bazowym założono, że epidemię uda się opanować dość szybko, a jej przejściowe negatywne skutki ekonomiczne ograniczone będą głównie do sektora usługowego w Chinach (transport, turystyka, działalność związana z rozrywką), gospodarkach najbardziej zintegrowanych z Państwem Środka oraz w niektórych gospodarkach europejskich" - czytamy w raporcie NBP.

Reklama

Zdaniem ekonomistów banku centralnego, w przypadku przedłużania się epidemii koronawirusa jej konsekwencje byłyby znacznie głębsze. Dotyczyłyby one w szczególności zaburzeń globalnych łańcuchów dostaw, z konsekwencjami w postaci problemów z podażą wielu zaawansowanych technologicznie produktów.

"Oczekiwane spowolnienie aktywności w coraz większym stopniu dotykałoby więc sektor przemysłowy ograniczając globalne zdolności produkcyjne" - uważa bank centralny. Zaznaczono, że dekoniunktura gospodarcza w Chinach mogłaby doprowadzić, zwłaszcza w warunkach nieuchronnego wzrostu niepewności na rynkach finansowych, do spadku zaufania inwestorów zagranicznych, silniejszego odpływu kapitału z Państwa Środka oraz presji na osłabienie juana.

"Ostrzejszy przebieg epidemii koronawirusa, z trwałym spowolnieniem handlu światowego i pogorszeniem nastrojów podmiotów ekonomicznych, przełożyłby się na obniżenie - względem ścieżki centralnej projekcji - prognozowanego wzrostu gospodarczego w Polsce" - ostrzega NBP.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB Polski | makroekonomia | NBP | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »