Oszustwo na fuzji Reeboka?
Amerykanie sprawdzają, czy 60-letnia Chorwatka z małego miasteczka Omis na wybrzeżu Adriatyku nielegalnie zarobiła na fuzji Reeboka i Adidasa.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Amerykańska Komisja Papierów i Giełd zamroziła rachunek inwestycyjny Sonji Anticevic, która miała zarobić 2 mln dol. na transakcjach giełdowych z wykorzystaniem tajnych informacji ze spółek.
Na jej rachunek otwarty w USA kupiono za 130 tys. dol. prawie 2 tys. opcji na zakup akcji Reeboka. Po ogłoszeniu fuzji dwóch firm sportowych wartość akcji Reeboka wzrosła o 30 proc., a wartość opcji na ich zakup na rachunku Chorwatki skoczyła do 2 mln dol.
"Nic nie wiem o żadnej giełdzie i nigdy nie kupowałam żadnych akcji w Chorwacji ani gdzie indziej" - tłumaczy zaskoczona Anticevic.
Amerykańska Komisja podejrzewa, że Chorwatka jest zamieszana w nielegalny handel akcjami z wykorzystaniem tajnych informacji giełdowych. Anticevic grozi pozbawienie nielegalnego dochodu i grzywna.