Otwarto testament Berlusconiego. Już wiadomo, kto przejmie jego imperium

Żadne z pięciorga dzieci ani nikt inny nie będzie w pojedynkę sprawować kontroli nad Fininvestem, holdingiem założonym przez Silvio Berlusconiego - informuje włoska agencja ANSA. Jak wynika z testamentu zmarłego byłego premiera Włoch, który został otwarty w czwartek, dwójka jego najstarszych dzieci - Marina i Pier Silvio - otrzymała większościowy pakiet akcji - 53 proc.

"Żaden akcjonariusz nie będzie sprawował całkowitej, indywidualnej, pośredniej kontroli nad Fininvest SpA, którą wcześniej sprawował sam jego ojciec" - poinformował Fininvest w wydanym w czwartek krótkim oświadczeniu. Administracja holdingu potwierdziła, że treść testamentu została przekazana spadkobiercom.

Marina i Pier Silvio wiodą prym

W skład holdingu wchodzą m.in. firmy: Banca Mediolanum, firma producencko - dystrybucyjna Medusa, największe wydawnictwo we Włoszech - Arnoldo Mondadori Editore, któremu przewodniczy Marina Berlusconi i grupa medialna MediaForEurope (dawniej Mediaset), na czele której stoi Pier Silvio Berlusconiego. Do holding należy także wiele innych, mniejszych firm, związanych głównie z branżą telekomunikacyjną. 

Reklama

To właśnie Marina i Pier Silvio Berlusconi, zgodnie z ostatnią wolą ojca, otrzymali największe udziały w holdingu. Do tej pory posiadali 7,65 proc. Fininvestu. Włoska agencja ANSA, po zapoznaniu się z testamentem poinformowała, że po podziale posiadanych przez Berlusconiego akcji, stanowiących 61,21 proc. kapitału holdingu, dwoje najstarszych dzieci - Marina i Pier Silvio - mają łącznie 53 proc.. Ten pakiet jest podzielony na dwie równe części, czyli każdemu z nich przysługuje po 26,5 proc. 

Rozwiano plotki o rozpadzie holdingu

Zysk netto holdingu spadł w ubiegłym roku o 44 proc. do 200,2 mln euro. Włoscy komentatorzy argumentują, że stało się to dlatego, że w 2021 r. zyski Fininvestu zostały zawyżone przez korzyści kapitałowe, jakie osiągnięto ze sprzedaży operatora infrastruktury telekomunikacyjnej Towertel. Wartość transakcji to 3,82 mld euro.

W czerwcu, po śmierci Silvio Berlusconiego, kurs akcji grupy medialnej MediaForEurope na giełdzie w Mediolanie przez kilka dni rósł, a inwestorzy obstawiali sprzedaż lub fuzję grupy z inną firmą. Fininvest wydał komunikat zapewniając inwestorów, że jego działalność "będzie kontynuowana w linii absolutnej ciągłości pod każdym względem". - W rodzinie nigdy nie rozmawialiśmy o sprzedaży MediaForEurope - zapewnił przed dwoma dniami Pier Silvio Berlusconi.

Berlusconi zadbał o bliskich i przyjaciół

Pozostała trójka dzieci Berlusconiego, Luigi, Eleonora i Barbara, z jego drugiego małżeństwa z Veronicą Lario, będzie wspólnie kontrolować pozostałe 47 proc. akcji Fininvestu. Wcześniej posiadali łącznie 21,42 proc. akcji holdingu. 

Według ANSA, decyzja w sprawie Fininvestu i jego aktywów została podjęta przez Berlusconiego w 2006 roku. W 2020 roku uwzględnił w ostatniej woli także swojego brata, a w 2022 roku ostatnią życiową partnerkę - 33-letnią Martę Fascinę. Były premier Włoch pozostawił jej majątek wart ok. 100 mln euro. 

Podobną kwotę otrzymał brat Paolo, a 30 milionów - Marcello Dell'Utri, który był wieloletnim bliskimi współpracownikiem Berlusconiego i współzałożycielem Forza Italia. 

Silvio Berlusconi zmarł 12 czerwca w wieku 86 lat. Jego fortunę magazyn "Forbes" wycenił na 6,4 miliarda euro. W testamencie, według włoskiej agencji, Berlusconi umieścił też wiadomość do swoich dzieci: "Dziękuję i przesyłam wiele miłości dla wszystkich. Wasz tata".

EW

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Silvio Berlusconi | testament | spadkobierca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »