PAIH: Jedwabny Szlak w Polsce - chińskie inwestycje napędzą gospodarkę

Rok 2017 jest bardzo obiecujący - zarówno z prognoz, jak i wykonania za pierwszy kwartał. Pojawia się bardzo dużo inwestycji z Azji - Japonia to pobudzony inwestor w Polsce, który aktywuje bardzo dobre procesy i posiada solidne firmy. Duże marki światowe - Daimler, Volkswagen oraz inne firmy - które pojawiły się w naszym kraju w 2016 roku, powinny potwierdzić dobry klimat do inwestycji w Polsce i przyciągnąć inne światowe marki w 2017 roku.

- Pracujemy nad różnymi projektami, które dotyczą dużych graczy i zawierają złożone procesy B+R - powiedział serwisowi eNewsroom.pl Krzysztof Senger, wiceprezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu - Rok 2017 powinien być jeszcze lepszy niż 2016. Wprowadzone ułatwienia i udogodnienia - np. "one-stop-shop" w całej Grupie PFR- powinny spowodować, że nasza agencja będzie mogła się pochwalić jeszcze lepszym wynikiem w 2017 roku. Być może będziemy obserwować duży napływ chińskich inwestycji - pamiętajmy, że Chiny są jednym z największych inwestorów na świecie. Ponad 120 miliardów dolarów to poziom chińskich inwestycji w 2016 roku. Eksportując kapitał Chińczycy szukają przede wszystkim dobrych projektów do przejęć. Złożoność inwestycji chińskich jest bardzo duża, ale szukają inwestycji bezpośrednich, greenfieldowych. Prawdopodobnie takie inwestycje zostaną zrealizowane w 2017 roku w Polsce i będziemy mogli mówić o Jedwabnym Szlaku również w naszym kraju - dodał Senger.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2016

eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: Jedwabny szlak | inwestycje zagraniczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »