Parlament chce więcej pieniędzy

Unijni przywódcy zaakceptowali kompromisową propozycję wspólnego budżetu na lata 2007-2013. Plan wydatków musi jednak jeszcze przyjąć Parlament Europejski.

Unijni przywódcy zaakceptowali kompromisową propozycję wspólnego budżetu na lata 2007-2013. Plan wydatków musi jednak jeszcze przyjąć Parlament Europejski.

- Czy Parlament zgodzi się na budżet, który ustalono na szczycie w Brukseli?

Janusz Onyszkiewicz, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego: - Parlament raczej nie zgodzi się na budżet w takim kształcie, jaki ma on obecnie. Pamiętamy, że już wykonaliśmy ukłon w stronę prezydencji brytyjskiej i dokonaliśmy korekt w projekcie, jaki parlamentowi przedłożyła Komisja Europejska. Nasze korekty poszły w kierunku zmniejszenia budżetu, a takie były oczekiwania brytyjskie. Propozycja Parlamentu nadal odbiega znacznie od tego, co zostało uzgodnione na szczycie. W związku z tym będziemy walczyć o podwyższenie tego budżetu, traktując uzgodnienia ze szczytu tylko jako punkt wyjścia do dyskusji.

Reklama

- Czy szansa na podwyższenie budżetu jest realna?

- Nie oczekiwałbym jakiegoś drastycznego zwiększenia budżetu. Ale szansa na pewne, korzystne korekty jest.

- Na eurodeputowanych będzie chyba ciążyła duża presja rządów narodowych, które już się dogadały.

- Myślę, że ta presja będzie dość zróżnicowana. Proponowany budżet to projekt kompromisowy. A więc nie wszystkie rządy uważają, że przyjęto najlepsze możliwe rozwiązania. W związku z tym jedynym argumentem rządów będzie to, że Europa potrzebuje budżetu i to szybko. A parlament odpowie: dobrze, ale niech to będzie budżet trochę bardziej odpowiadający naszym oczekiwaniom.
Presja będzie więc ciążyła z pewnością na Brytyjczykach i parlamentarzystach z tych krajów, które są największymi płatnikami netto. Nie sądzę natomiast, żeby jakąś presję wywierał na nas polski rząd.

- Ale premier przedstawił dziś w Sejmie porozumienie jako swój wielki sukces! Czy nie wyglądałoby teraz głupio, gdyby się okazało, że można uzyskać więcej?

- Na pewno będziemy próbowali. A czy się uda - zobaczymy.

Rozmawiał Marcin Droba

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Parlament Europejski | chciał | parlament | budżet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »