Pat w sprawie Orlenu

Wniosek Romana Giertycha o zablokowanie sprzedaży akcji PKN Orlen, które są w posiadaniu spółki Skarbu Państwa - Nafta Polska - podzielił 11 śledczych z sejmowej komisji badającej nieprawidłowości w Orlenie. Wczoraj odbyło się drugie posiedzenie komisji.

Giertych chciał, by jego wniosek przegłosowano jak najszybciej. Inni członkowie komisji, zwłaszcza z lewicy, zalecali daleko idącą wstrzemięźliwość. Argumentowali to troską o interes największego polskiego koncernu paliwowego.

Andrzej Celiński z SdPl zażądał spotkania z ekspertami, którzy mieliby wydać opinię, na ile komisja może sobie w tej sprawie pozwolić. Jeżeli my będziemy słuchali ekspertów w tej sprawie, na tej samej zasadzie, co będziemy słuchali świadków, to w istocie doprowadzimy do pewnego teatru oddziaływania ekspertów na opinię publiczną i tylko temu będzie to służyło - replikował Antoni Macierewicz z LPR.

Reklama

Na razie stanęło na tym, że przed podjęciem decyzji komisja wezwie na świadków ministrów gospodarki i skarbu. Zaprosi też w charakterze gościa ministra sprawiedliwości. Komisję wyraźnie podzielił też inny wniosek Giertycha. Poseł chce, by jako dowód zabezpieczyć księgę wejść i wyjść do Pałacu Prezydenckiego przez ostatnie 3 lata. Lewa strona komisji była przeciw, ale ostatecznie wniosek przeszedł sześcioma głosami opozycji.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Orlen | skarbu | sprawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »