Były wicepremier - dopytywany przez dziennikarzy, jakie inne opcje walki o gaz zabezpieczył w kontrakcie z rosyjskim monopolistą - twardo unikał jakiejkolwiek odpowiedzi.
Jeżeli myślimy sobie o takiej poważnej niezależności, to przestańmy jęczeć i zacznijmy budować potencjał wytwarzania energii w naszym kraju - stwierdził. Jak podkreślał, Polska musi teraz dokończyć przygotowanie gazoportu w Świnoujściu i bardziej przyłożyć się do poszukiwań gazu łupkowego.
Sęk w tym, że te inwestycje będą gotowe w przyszłości, a Rosjanie ograniczają nam dostawy teraz.
Jak komentuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, Pawlak boi się przyznać, że przez lata kolejne rządy - także te, których był członkiem - nie potrafiły albo nie chciały właściwie zadbać o bezpieczeństwo energetyczne Polski. Teraz ponosimy tego konsekwencje.
Krzysztof Berenda
Więcej informacji ekonomicznych na RMF24.pl
PGNiG uspokaja: Rekordowe zatłoczenie, gaz płynie z innych kierunków
Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news