PGNiG szykuje kolejne zwolnienia

To dwa razy więcej niż przewidywał plan restrukturyzacji firmy, przyjęty dwa lata temu przez radę nadzorczą. Zeszłoroczne zwolnienia w PGNiG objęły 10 tysięcy osób i kosztowały spółkę ponad 100 mln zł.

W 2002 roku wdrożono w gazowniczej firmie program redukcji zatrudnienia, w wyniku którego 1,7 tysiąca osób przeszło do wydzielonych spółek pracowniczych, a 1,2 tysiąca osób znalazło zatrudnienie w spółkach kooperujących z PGNiG. - Około 7 tysięcy pracowników, czyli 70% zwalnianych, wybrało w zeszłym roku wysokie odprawy i zrezygnowało z pracy u nas - dowiedzieliśmy się w PGNiG. Z naszych informacji wynika, że wstępnie zaplanowano już również tegoroczną redukcję. Ma ona objąć około 3 tysięcy osób, mimo że w 2000 r. rada nadzorcza spółki przyjęła, że w drugim etapie restrukturyzacji zatrudnienia pracę straci maksymalnie 1,5 tysiąca osób. - Niestety, okazuje się, że powinniśmy zlikwidować znacznie więcej stanowisk niż wcześniej zakładano - twierdzi nasz rozmówca. Tegoroczne plany nie zostały jeszcze upublicznione. Z naszych informacji wynika, że zostało o nich już poinformowane ministerstwo gospodarki, które zaleciło zarządowi PGNiG, aby osobom zwalnianym znaleziono zatrudnienie w spółkach współpracujących z przedsiębiorstwem.

Przypomnijmy, że grupa kapitałowa PGNiG ma być zmniejszona w efekcie realizacji przyjętego 13 sierpnia 2002 r. przez rząd programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego. W tym celu PGNiG zamierza sprzedawać spółki z grupy. Koncern ogłosił już przetarg na doradców prywatyzacyjnych dla 10 firm zależnych, zajmujących się m.in. poszukiwaniem złóż ropy naftowej i gazu.

Przedsiębiorstwa te zostaną sprzedane prawdopodobnie nie wcześniej niż w przyszłym roku. Być może podobny los czeka wyodrębnione na początku tego roku z holdingu gazowego spółki dystrybucyjne: dolnośląską, górnośląską, karpacką, mazowiecką, pomorską i wielkopolską. Zajmują się one dystrybucją gazu i obrotem detalicznym.