Pięciokrotnie wyższe odszkodowania

Pięciokrotnie wyższe niż dotąd odszkodowanie otrzyma z tytułu ubezpieczenia rodzina górnika z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), jeśli ten zginie w wypadku przy pracy. Odszkodowanie za śmierć górnika wyniesie 45 tys. zł, a ratownika górniczego 30 tys. zł. Dotychczas było to odpowiednio 9 i 6 tys. zł. Firma zapłaci też niższe składki ubezpieczeniowe.

Pięciokrotnie wyższe niż dotąd odszkodowanie  otrzyma z tytułu ubezpieczenia rodzina górnika z Jastrzębskiej  Spółki Węglowej (JSW), jeśli ten zginie w wypadku przy pracy.  Odszkodowanie za śmierć górnika wyniesie 45 tys. zł, a ratownika  górniczego 30 tys. zł. Dotychczas było to odpowiednio 9 i 6 tys.  zł. Firma zapłaci też niższe składki ubezpieczeniowe.

O zawarciu nowych, znacznie korzystniejszych umów z ubezpieczecielem, poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka JSW, Katarzyna Jabłońska-Bajer. Podkreśliła, że łącznie oszczędności z tytułu wszystkich rodzajów ubezpieczeń szacowane są na 8,1 mln zł, co oznacza że spółka zapłaci teraz składki o 62 proc. mniejsze od ubiegłorocznych. Umowy zawarto na dwa lata, a nie ? jak dotąd ? na rok.

Najwięcej JSW zaoszczędzi na ubezpieczeniu mienia w podziemnej części zakładów górniczych, przy korzystniejszych zasadach ubezpieczenia. Są nim objęte wszystkie środki trwałe znajdujące się pod ziemią, m.in. środki transportu, urządzenia, maszyny, rurociągi, kable i przewody.

Reklama

Zmianami zostały objęte także ubezpieczenia pracownicze, m.in. od następstw nieszczęśliwych wypadków pracowników dołowych i ratowników. Zakres ochrony pozostał taki sam, ale tegoroczna składka będzie o 14 proc. niższa niż w 2006 roku.

"Byłaby niższa o 30 proc., ale JSW zdecydowała się przyjąć propozycję ubezpieczyciela i w zamian za minimalnie wyższą składkę - odpowiednio o 50 i 35 groszy od osoby - uzyskała ogromną podwyżkę wysokości odszkodowania wypłacanego w przypadku śmierci" ? podkreśliła rzeczniczka.

Przypomniała, że jeszcze do niedawna zainteresowanie ubezpieczaniem górniczego majątku było niewielkie ze względu na wysoki stopień ryzyka i wymagany potencjał kapitałowy. Większość towarzystw działających na polskim rynku była za słaba, by wejść na rynek ubezpieczeń górniczych. Brak konkurencji odbijał się na wysokości składki, ale niedawno sytuacja zaczęła się zmieniać.

"Jeszcze dwa lata temu jedynym towarzystwem zainteresowanym ubezpieczaniem JSW była Ergo Hestia, dwa lata temu pojawił się drugi ubezpieczyciel ? PZU, ale dopiero w tym roku można było mówić o prawdziwej konkurencji, ponieważ do grupy dołączył Allianz. Przetarg wygrało PZU, choć wszystkie oferty w zakresie proponowanej wysokości składki były do siebie zbliżone" ? oceniła Jabłońska-Bajer.

Wcześniej nowe umowy ubezpieczeniowe wynegocjowała największa górnicza spółka ? Kompania Węglowa. Odszkodowanie w przypadku śmierci górnika wzrosło w tej firmie z 10 do 50 tys. zł. Publiczna dyskusja na temat wielkości tych świadczeń rozpoczęła się po ubiegłorocznej katastrofie w kopalni "Halemba", gdzie zginęło 23 górników.

JSW SA jest największym producentem węgla koksowego w Europie; zatrudnia ponad 19 tys. osób w pięciu kopalniach. Jej roczne przychody przekraczają 7 mld zł. Ubiegłoroczny zysk netto wyniósł blisko 287 mln zł. Roczne wydobycie węgla przekracza 13,3 mln ton. W 2006 r. ponad 21 proc. produkcji trafiło na eksport.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »