Pieniądze z KPO na krakowskie tramwaje. 128 mln zł dofinansowania
Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy zmienią polskie tramwaje. Dariusz Klimczak i Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej ogłosili podpisanie umowy na nowy tabor w Krakowie oraz podsumowali sam konkurs. Wcześniej ministrowie obecni byli na inauguracji drążenia najdłuższego tunelu w Polsce. "Dzięki temu, że udało nam się pozyskać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, możemy wreszcie zacząć realizować ten projekt" - mówił Dariusz Klimczak.
128 mln zł dofinansowania w ramach KPO otrzymało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie na 18 tramwajów dostarczonych spółce w 2023 roku. Pieniądze zostaną przeznaczone na wkład własny przewoźnika przy zakupie kolejnych taborów.
W poniedziałek przedstawiciele Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT) i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie (MPK) wymienili się umowami na dofinansowanie 18 tramwajów Lajkonik II, dostarczonych spółce w 2023 roku. W uroczystości, która odbyła się w hali Stacji Obsługi i Remontów MPK w Krakowie, uczestniczyli m.in. wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, a także przedstawiciele Centrum Unijnych Projektów Transportowych i lokalnych władz.
Szef MON podkreślił, że dofinansowanie przewoźnika jest możliwe dzięki uruchomieniu pieniędzy z KPO. "Cieszę się, że kolejne pieniądze europejskie, ponad 100 mln zł, trafiają teraz do Krakowa" - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że jest to inwestycja w szeroko pojęte infrastrukturalne bezpieczeństwo mieszkańców i wyraził nadzieję, że dzięki pozyskanym pieniądzom zwiększy się atrakcyjność i komfort komunikacji miejskiej.
Krajowy Plan Odbudowy wpływa realnie na to, jak żyją Polacy. Pieniądze, które trafią do Krakowa, pozwolą na to, by zmienić oblicze komunikacji miejskiej w kontekście tramwajów jeżdżących po mieście. Dariusz Klimczak ujawnił konkretne kwoty.
W poniedziałek (31.03) minister infrastruktury pojawił się w Krakowie. Podczas specjalnego briefingu prasowego podsumowane zostały wyniki konkursu na nowe tabory tramwajowe finansowane z KPO. Doszło także do podpisania umowy gwarantujących inwestycję.
"Aspekt ekologii, wygody, dobrego i szybkiego transportu w różne części miasta jest sprawą podstawową, na tym polega nowoczesny rozwój poszczególnych miast" - podkreślił minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Zwrócił uwagę, że w ramach konkursu organizowanego przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych oprócz Krakowa środki otrzymały także Poznań, Wrocław i Bydgoszcz. W sumie w ten sposób sfinansowanych zostało 88 nowych tramwajów za sumę ok. 600 mln zł.
Jeszcze przed podsumowaniem pieniędzy z KPO zmieniających krakowskie tramwaje, Ministerstwo Infrastruktury pochwaliło się wizytą ministra w Męcinie. Dariusz Klimczak wraz z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem byli świadkami oficjalnego rozpoczęcia drążenie tuneli kolejowych na odcinku Limanowa - bocznica Klęczany. "To przełomowy etap jednej z największych inwestycji infrastrukturalnych w kraju! Dzięki nowej linii mieszkańcy Limanowej i Nowego Sącza zyskają szybkie połączenie kolejowe, a podróż z Krakowa do Nowego Sącza skróci się do 60 minut" - wyjaśniło w specjalnym komunikacie Ministerstwo Infrastruktury.
Resort kierowany przez Dariusza Klimczaka wyjaśnił, że projekt Podłęże-Piekiełko to projekt oceniany jako jeden z najważniejszych w kontekście kolei w Polsce. Powstać ma linia skracająca czas podróży, ale także poprawić komfort Polaków korzystających z tej formy transportu. MI dodaje, że w ramach projektu powstaną nie tylko nowe przystanki, stacje, a także wiadukty, mosty i skrzyżowania bezkolizyjne. Inwestycja zakłada również wydrążenie nowych tuneli kolejowych o długości niemal 4 km. Będzie to najdłuższy tunel kolejowy w Polsce.
"W Polsce przez dekady nie budowano nowych przebiegów kolejowych, nie budowano tuneli. Dzięki temu, że udało nam się pozyskać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, możemy wreszcie zacząć realizować ten projekt" - mówił Dariusz Klimczak. Głos zabrał także Władysław Kosiniak-Kamysz, który zwrócił uwagę na inny aspekt całej inwestycji. "To są strategiczne inwestycje ze względu na bezpieczeństwo państwa polskiego, na mobilność militarną. To łatwość przemieszczania się wojsk sojuszniczych, sprzętu - potrzebujemy tego. Ten aspekt bezpieczeństwa państwa polskiego w budowie tej linii kolejowej jest uwzględniony" - mówił minister obrony narodowej.