Pierwsze dwa lotniska w Polsce z bramkami do automatycznej odprawy granicznej

Od czwartku pasażerowie wylatujący z Lotniska Chopina i portu lotniczego w Modlinie będą mogli skorzystać z pierwszych w Polsce bramek do automatycznej odprawy granicznej. Urządzenia mają skrócić czas odprawy. Zeby z nich skorzystać trzeba posiadać dokument biometryczny.

Okęcie i Modlin to pierwsze w Polsce lotniska, gdzie podróżni będą mogli przejść samodzielną odprawę graniczną bez kontaktu z funkcjonariuszem Straży Granicznej korzystając z tzw. bramek ABC (Automated Border Control - PAP). Odprawa z użyciem nowych urządzeń ma trwać kilkanaście sekund.

Z bramek będą mogli korzystać dorośli obywatele państw członkowskich Unii Europejskiej i Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, którzy korzystają z paszportu biometrycznego lub nowego e-dowodu. Prawidłowy przebieg odprawy będzie nadzorował funkcjonariusz SG. Na razie na Lotnisku Chopina zamontowano 20 bramek ABC (po 10 dla pasażerów przylatujących i odlatujących), zaś na lotnisku w Modlinie - pięć.

Reklama

Zdaniem wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery nowymi systemami zainteresowane są również inne lotniska w Polsce. Podobne rozwiązania funkcjonują już w innych krajach europejskich.

"Dołączamy do tej grupy nowoczesnych lotnisk, które odprawiają pasażerów w dość szybki sposób" - zaznaczył w środę w rozmowie z dziennikarzami Zdzisław Sipiera. Dodał, że koszt wdrożenia systemu na Lotnisku Chopina wyniósł ponad 5 mln zł łącznie z przeszkoleniem pracowników.

- Takich bramek bezwzględnie będzie więcej, ale miejmy świadomość, że to lotnisko nie jest już takim, które może się rozwijać w nieskończoność. My myślimy już o nowym zdalnym lotnisku CPK koło Baranowa, które będzie budowane w ogóle już w innej technice - powiedział Sipiera.

Z danych Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie wynika, że w samym tylko województwie mazowieckim w ubiegłym roku wydano 263 tys. paszportów biometrycznych, które umożliwiają m.in. korzystanie z bramek ABC.

Radosław Marzec z Nadwiślańskiego Oddziału SG zaznaczył, że bramki ABC są w pełni zautomatyzowane, co ma przyspieszyć odprawę w sposób zauważalny dla pasażerów.

- W skrócie mówiąc pasażer przechodzi odprawę graniczną bez kontaktu z funkcjonariuszem straży granicznej. Dokument podróży - w zależności od kierunku wylotu, dowód osobisty lub paszport - musi być przyłożony odpowiednią stroną do czytnika - opowiada Radosław Marzec.

Po tej weryfikacji otworzą się drzwi wejściowe do bramki, a urządzenie porówna twarz podróżnego ze zdjęciem z dokumentu, co potwierdzi, czy osoba przedstawiająca dokument do odprawy jest jego właścicielem.

- Dzięki weryfikacji danych biometrycznych bramka ABC wykluczy możliwość posłużenia się podrobionym, przerobionym, czy cudzym dokumentem. Ponadto bramki ABC będą połączone z bazami danych, które obsługuje SG - informuje Straż Graniczna.

Ma to pozwolić na wykrycie m.in. tego, czy podróżny widnieje w bazach danych jako osoba poszukiwana lub osoba, która stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego i porządku publicznego. Po tym etapie pasażer będzie mógł opuścić bramkę, a jeśli potrzebna będzie dodatkowa weryfikacja zostanie skierowany na tzw. II linię kontroli.

Jak informuje Straż Graniczna zautomatyzowana odprawa graniczna jest już stosowana m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii, Hiszpanii i Francji.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lotniska Chopina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »