PiS przyciśnie finansistów

Prawo i Sprawiedliwość chce połączyć instytucje nadzorujące rynek finansowy - wrzucić do jednego worka nie tylko komisje kontrolujące banki, giełdę czy towarzystwa i fundusze emerytalne, ale również rzeczników broniących interesów konsumentów oraz fundusze gwarancyjne.

Prawo i Sprawiedliwość chce połączyć instytucje nadzorujące rynek finansowy - wrzucić do jednego worka nie tylko komisje kontrolujące banki, giełdę czy towarzystwa i fundusze emerytalne, ale również rzeczników broniących interesów konsumentów oraz fundusze gwarancyjne.

Chociaż supernadzór wymaga przewrócenia do góry nogami kilkunastu ustaw regulujących rynek finansowy, polityków to nie zraża. Marek Zuber, doradca ekonomiczny premiera, chciałby połączenia nadzorów jeszcze w tym roku, ale Artur Zawisza, czołowy polityk PiS, radzi poczekać. Przyznaje jednak, że jego partia wzięła pod lupę znany z surowości nadzór brytyjski FSE, który krnąbrnego finansistę może nawet wsadzić do więzienia.

W oficjalnych rozmowach finansiści bagatelizują problem, nieoficjalnie jednak są pełni obaw.

- Nowy nadzór da nam się we znaki jeszcze bardziej niż obecny - żali się prezes jednego z towarzystw ubezpieczeniowych.

Reklama

Zwłaszcza gdy na czele superurzędu stanie Cezary Mech, którego twardą rękę pamiętają szefowie funduszy emerytalnych, nadzorowanych przez niego jeszcze trzy lata temu. Jeszcze dzisiaj po otwartych funduszach emerytalnych krążą legendy o dociekliwych kontrolerach nasyłanych przez Cezarego Mecha.

Żeby wprowadzić jeden nadzór, trzeba zmienić:

około 20 ustaw regulujących rynek kapitałowy; ustawę o Narodowym Banku Polskim; Prawo bankowe; ustawy regulujące rynek ubezpieczeniowy; ustawy dotyczące funduszy gwarancyjnych; przepisy o ochronie konsumentów oraz o ochronie danych osobowych.

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »