PKP Intercity zapowiada wdrożenie nowej procedury odbioru, zlecania i kontroli czystości w pociągach oraz wprowadzenie kart kontroli czyszczeń. Zwiększona ma zostać liczba wagonów zlecanych do czyszczenia okresowego.
Brudne pociągi? Będą kary
Według Marcina Celejewskiego, członka zarządu PKP Intercity ds. handlowych, do tej pory brakowało nadzoru i kontroli na wykonywaniem kontraktów na zachowanie czystości. Zapisy umowne nie były w pełni wykonywane i pasażerowie to odczuwali. Zarząd spółki podkreśla, że zdecydowana egzekucja prawidłowego wykonywania umów przyniosła wymierne efekty już w roku 2013 i będzie kontynuowana. Podmioty, które nie będą się wywiązywać z powierzonych zadań będą musiały się liczyć z koniecznością zapłacenie dotkliwych kar.
Działanie te nie byłyby możliwe bez wprowadzenia w lecie mijającego roku nowego systemu odbioru czystości. W jego ramach przeszkolono nowych odbiorców czystości - częściowo nowozatrudnionych osób a częściowo przekwalifikowanych pracowników - odpowiadających za utrzymanie jednolitych standardów czystości we wszystkich pociągach spółki. Kontrolujący prace firm zewnętrznych odbiorcy czystości funkcjonują obecnie w strukturach trzech z czterech zakładów PKP Intercity. W samej Warszawie jest to ok. 30 osób.
Sprzątanie w biegu
Spółka przyznaje, że do tej pory nie było jednolitego standardu odbioru czystości i zapewnia, że udało się to zmienić. Pociągi PKP Intercity wyjeżdżają czyste, jednak zachowanie tego stanu w wagonach w trakcie podróży wydaje się wręcz niemożliwe. Niestety pasażerowie nie dbają często o to, by pozostawić po sobie porządek.
W 2014 roku wprowadzony ma zostać pilotaż sprzątania pociągów w biegu. Celejewski przyznaje, że nie wiadomo jeszcze, czy osoba, która odpowiadałaby za czystość w pociągu w trakcie jazdy (pomiędzy stacją początkową a końcową) jechałaby nim wraz z drużyną konduktorską czy byłyby to raczej zespoły rozlokowane na trasie i odpowiedzialne za sprzątanie przejeżdżających przez daną miejscowość składów.
Pasażerowie wrócą do czystych pociągów?
Od początku 2013 roku ponad 4 mln pasażerów PKP Intercity zdecydowało się na inne środki transportu. Oznacza to, że przewoźnik dalekobieżny stracił ponad 12 proc. podróżnych. Jedynie Przewozy Regionalne, których funkcje przejmują podmioty wojewódzkie, odnotowały większy spadek liczby pasażerów. Akcja sprzątania w pociągach ma poprawić wizerunek spółki. To chyba jednak za mało, by przekonać pasażerów, by ponownie korzystali z usług przewoźnika.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
