Płaca minimalna dzieli rząd. Podwyżki do 5020 zł nie będzie?

Płaca minimalna dzieli koalicję rządową. Lewicowa minister rodziny, pracy i polityki społecznej chce, żeby od 2026 roku wzrosła ona do 5020 zł brutto. Na tak radykalną podwyżkę z 4666 zł nie zgadza się jednak resort finansów, którym kieruje polityk Koalicji Obywatelskiej. MF proponuje, żeby podwyżka była mniejsza.

Stały komitet rządu podczas posiedzenia w czwartek, 5 czerwca ma zająć się sprawą podwyżki płacy minimalnej. Na stole leżą co najmniej dwie propozycje, które wzajemnie się wykluczają. Bardziej hojna - resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, i zachowawcza - Ministerstwa Finansów.

W rządzie nie ma zgody co do wysokości podwyżki. Spór jest tak znaczący, że szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zwróciła się w tej sprawie do lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego, żeby poruszył problem podczas spotkania koalicji. "Nie wyobrażam sobie, żeby ta propozycja (resortu finansów - red.) mogła zostać przyjęta - ani jako ministra pracy, ani jako polityczka Lewicy" - powiedziała w rozmowie z money.pl.

Reklama

Podwyżka płacy minimalnej. 5020 zł nie będzie?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pod koniec maja zaproponowało, żeby płaca minimalna w 2026 roku wzrosła o 7,6 proc. Oznaczałoby to podwyżkę z obecnych 4666 zł do 5020 zł brutto.

Przeczytaj więcej: Co z emeryturami czerwcowymi? "To pytanie zadają sami emeryci"

Propozycja resortu okazała się spory zaskoczeniem. Wszystko dlatego, że proponowana kwota jest wyższa niż oczekiwali związkowcy, którzy mówili o 5015 zł brutto.

Entuzjazmu, co do tak hojnego rozwiązania i nie ma jednak w Ministerstwie Finansów. Z informacji money.pl wynika, że resort nie zgadza się na tak wysoką podwyżkę, przypominając, że w ostatnich latach płaca minimalna mocno poszła w górę.

Resort Andrzeja Domańskiego obawia się przede wszystkim o kondycję małych i średnich przedsiębiorstw, dla których już obecna płaca minimalna jest poważnym wyzwaniem. Kolejna duża podwyżka dla wielu mogłaby się okazać nie do udźwignięcia.

Ministerstwo Finansów proponuje mniejszą podwyżkę płacy minimalnej w 2026 roku

Portal podaje, że resort finansów przed posiedzeniem komitetu rozesłał pismo do ministerstw, w którym wskazał, że pensja minimalna wyliczona z uwzględnieniem prognozowanej inflacji powinna wynieść 4806 zł. Jednak po uwzględnieniu tzw. wskaźnika weryfikacyjnego - 4670,7 zł. Resort finansów dodał, że preferuje wartość wyliczoną z użyciem wskaźnika weryfikacyjnego.

Resort Dziemianowicz-Bąk nie zgadza się jednak na tę propozycję. Jak wylicza, płaca minimalna wzrosłaby wówczas o zaledwie 4,7 zł, czyli o 0,11 proc. Byłby to zatem wzrost o wiele niższy niż prognoza inflacji.

Najniższy wzrost płacy minimalnej od 20 lat?

Tymczasem, jak podkreśla szefowa resortu, zarówno płaca minimalna, jak i wynagrodzenia w sektorze publicznym powinny rosnąć co najmniej w takim tempie, aby nadążać za inflacją. Dziemianowicz-Bąk zaznacza, że przyjęcie propozycji Ministerstwa Finansów skutkowałoby najniższym wzrostem płacy minimalnej od dwóch dekad.

Rząd ma czas do 15 czerwca, żeby przekazać partnerom zasiadającym w Radzie Dialogu Społecznego swoją decyzję w sprawie wysokości podwyżki płacy minimalnej w 2026 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Płaca minimalna | podwyżka | Ministerstwo Finansów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »