PLL LOT mają nowego prezesa. Został nim Michał Fijoł

Rada nadzorcza Polskich Linii Lotniczych LOT powołała nowego prezesa spółki. Został nim Michał Fijoł, dotychczasowy członek zarządu do spraw handlowych. Narodowy przewoźnik nie miał stałego prezesa od grudnia 2022 roku. Wówczas ze stanowiska odwołano Rafała Milczarskiego.

"Rada nadzorcza spółki po przeprowadzonym postępowaniu kwalifikacyjnym powołała na stanowisko prezesa zarządu Polskich Linii Lotniczych LOT pana Michała Fijoła, który od blisko siedmiu lat pełnił funkcję członka zarządu ds. Handlowych" - podała w piątek spółka. Jednocześnie RN odwołała Pawła Rozkruta z funkcji członka zarządu ds. finansowych.

LOT nie miał stałego prezesa od ponad pół roku

Pod koniec grudnia ub.r. rady nadzorcze PLL LOT i Polskiej Grupy Lotniczej odwołały Rafała Milczarskiego z funkcji prezesa obu spółek. Do czasu wyłonienia nowych prezesów, do pełnienia tej funkcji rada nadzorcza PLL LOT oddelegowała przewodniczącą Katarzynę Lewandowską.

Reklama

Jak podała spółka Michał Fijoł związany jest z PLL LOT od stycznia 2016 r.. Najpierw był pełnomocnikiem zarządu ds. handlowych, a od marca 2017 r. członkiem zarządu ds. handlowych. Fijoł ukończył studia doktoranckie w Szkole Głównej Handlowej, studiował też na Uniwersytecie w Osnabrück w Niemczech oraz na Uniwersytecie Ekonomicznym w Wiedniu.

"Wierzę, że moje dotychczasowe doświadczenie, oraz współpraca z niezwykle profesjonalnym i pełnym pasji zespołem PLL LOT zaowocuje dobrymi wynikami i umocnieniem pozycji narodowego przewoźnika nie tylko na rynku polskim, ale również na kluczowych dla nas rynkach" - powiedział nowy prezes PLL LOT Michał Fijoł.

Ekspert: Nie ma obaw o to, czy LOT przetrwa

Ekspert rynku lotniczego Adrian Furgalski, komentując wybór nowego prezesa PLL LOT, wskazał, że "łatwo jest ciąć koszty, gdy sytuacja tego wymaga, ale znacznie trudniej szukać miejsc odbudowy przychodów, a za ten proces odpowiedzialny jest Michał Fijoł". Jego zdaniem dziś nie ma pytań czy LOT przetrwa, czy będzie miał jak spłacać zaciągniętą pożyczkę. 

"Wyniki za rok ubiegły pokazują, że nie ma takich obaw" - podkreślił.

Jak dodał, jesienią będzie wiadomo, jak LOT ma się rozwijać, kiedy wtedy spółka pokaże swoją nową strategię, powstającą teraz pod nadzorem nowego prezesa. 

"Nie oznacza to, że jest cukierkowo i nie ma żadnych problemów i wyzwań. Myślę jednak, zwłaszcza po udziale i rozmowach na kilku sejmowych podkomisjach lotniczych, że nie do przecenienia będzie w tym procesie zdecydowanie inne, niekonfrontacyjne podejście do rozmów ze stroną społeczną" - ocenił Furgalski.

LOT w ubiegłym roku przewiózł 8 mln pasażerów, wykonując ponad 85 tys. lotów. Zarząd PLL LOT w marcu br. informował, że prognozuje, iż w 2022 r. spółka wypracowała ponad 100 mln zł zysku.

Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem z 30,7 proc. jest Polska Grupa Lotnicza. PGL należy w 100 proc. do Skarbu Państwa. W skład PGL-u wchodzą najważniejsze firmy z branży lotniczej, znajdujące się w portfelu Skarbu Państwa, to m.in. LOT, LOT AMS oraz LS Airport Services.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PLL LOT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »