Po cement do sąsiadów?

Przyjęta przez Sejm 22-procentowa stawka VAT na materiały budowlane jest najwyższa w naszej części Europy.

Przyjęta przez Sejm 22-procentowa stawka VAT na materiały budowlane jest najwyższa w naszej części Europy.

Jeżeli nowa ustawa o VAT wejdzie w życie, może się okazać, że Polacy zaczną sprowadzać materiały budowlane od naszych unijnych sąsiadów. Zwłaszcza że u niektórych niższe są nie tylko podatki, ale i ceny.

Tymczasem po wstąpieniu Polski do Unii za towary przywożone z innych państw wspólnoty nie będziemy już płacić cła.

Pazerny fiskus

W efekcie planowanej podwyżki VAT do 22% (ma wejść w życie 1 maja), Polska może stać się krajem, w którym będzie obowiązywać najwyższa w regionie stawka podatku na materiały budowlane. Resort finansów zapowiedział wprawdzie ustawę o zwrocie osobom fizycznym części VAT, ale wydaje się, że będą z niej mogli skorzystać tylko nieliczni. Skutków zmian podatkowych obawiają się polscy producenci oraz dystrybutorzy materiałów budowlanych. - Spodziewam się, że po 1 maja nastąpi kilkumiesięczny zastój w branży. Dziś trudno oszacować, czy sprzedaż spadnie o 30%, czy o 50% - mówi Bogdan Panhirsz, dyrektor Polskich Składów Budowlanych, największej grupy dystrybucyjnej tej branży w Polsce.

Reklama

Na zakupy za granicę

Na kłopotach polskich wytwórców i handlowców będą mogli skorzystać ich koledzy z zagranicy. - Liczę się z tym, że w magazynach i sklepach za naszą zachodnią granicą pojawią się specjalne oferty - przyznaje Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców-Producentów Materiałów dla Budownictwa. Zasadniczo ceny netto materiałów budowlanych w Niemczech są wyższe niż u nas. Zdaniem R. Kowalskiego, niektóre produkty, szczególnie te z niższej półki, mogą być jednak, specjalnie z myślą o Polakach, oferowane taniej. Pod względem wysokości podatku, niemieccy producenci wygrywają z naszymi - tam VAT na materiały budowlane wynosi 16%.

Taniej na południu

Być może jeszcze bardziej opłacalne będą zakupy za południową granicą lub na Litwie. Od początku 2004 roku na Słowacji obowiązuje jedna, 19-proc., stawka podatku VAT, która obejmuje wszystkie towary, w tym również materiały budowlane. Ceny netto są tam zaś znacznie niższe od naszych.

Czeskie prawo jest pod tym względem jeszcze atrakcyjniejsze dla podatników: - Do końca 2007 roku, zgodnie z tym, co wynegocjowała Republika Czeska, na prace budowlane związane z mieszkalnictwem będzie obowiązywać niższa, 5-proc., stawka podatku VAT - poinformował PARKIET Radek Němeèek ze służb prasowych tamtejszego ministerstwa finansów. Taką stawką obłożone są i będą również materiały budowlane kupowane na potrzeby mieszkaniowe. Pozostałe obciążone są podstawową stawką VAT, która od 1 maja br. będzie w Czechach wynosić 19%. Na Litwie podstawowa stawka VAT została ustalona na 18%. Podatkiem w takiej wysokości są i będą po 1 maja br. obłożone także materiały budowlane.

Na własne potrzeby

To, jak duże zakupy będziemy mogli zrobić za granicą, będzie zależeć od ich przeznaczenia.

- Można będzie przewieźć np. ciężarówkę cementu, o ile zostanie on wykorzystany na potrzeby własne - powiedziała Maja Hiż z biura prasowego Ministerstwa Finansów. - To sprawdzi dodatkowa kontrola celna. Podatek VAT od wwiezionego towaru będzie liczony wtedy, gdy produkt zostanie odsprzedany lub zostanie użyty przez podmiot gospodarczy.

Oczywiście, jak zauważa Ryszard Kowalski z ZPPMdB, na tańszych zakupach u sąsiadów najbardziej będą korzystać osoby mieszkające stosunkowo niedaleko granicy.

Marek Siudaj, Tomasz Goss-Strzelecki, Bartłomiej Mayer

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: zakupy | materiały budowlane | budowlane | stawka VAT | sąsiedzie? | VAT | cement | Sejm RP | stawka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »