Pod nadzorem
Rząd pracuje nad określeniem nowych zasad wykonywania zawodów zaufania publicznego.
Zawody które rygorom nowej ustawy podlegałyby to: Adwokaci, Aptekarze,Architekci,Biegli rewidenci,Doradycy podatkowi, Diagności labolatoryjni, Inżynierowie budownictwa, Komornicy,Lekarze, Notariusze, Pielegniarki, Rzecznicy patentowi, Urbaniści, Weterynarze.
Projekt ustawy o nadzorowaniu działalności samorządów zawodowych, do którego dotarło PG, przewiduje wyposażenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w uprawnienia nadzorcze, jakich do tej pory nie ma żaden szef resortu.
Samorządy zawodowe obawiają się, że wejście w życie przygotowanego w Ministerstwie Pracy projektu ustawy o sprawowaniu przez samorządy zawodowe pieczy nad należytym wykonywaniem zawodów zaufania publicznego oraz o nadzorze nad działalnością samorządu zawodowego właściwie przekreśli kilkanaście lat budowania jego struktur w Polsce. Wyposaży ona bowiem ministra spraw wewnętrznych i administracji w uprawnienia, jakich do tej pory nie ma żaden szef resortu - możliwość orzekania o nieważności sprzecznych z prawem uchwał organów samorządu zawodowego, jak też wstrzymywania ich wykonania.
Autorzy projektu argumentują, że obowiązujące regulacje naruszają równowagę między dobrem osób wykonujących zawody, dla których ustanowiony został samorząd, a interesem publicznym. Projekt próbuje pogodzić dwie sprawy: uporządkować nadzór nad działalnością samorządów zawodowych i zmienić zasady rekrutacji do zawodów zaufania publicznego, zwiększając ich dostępność. Problem w tym, że czyni to niezbyt zręcznie.
Scentralizowanie nadzoru nad samorządami reprezentującymi bardzo różne specjalizacje musi budzić wątpliwość co do jego jakości - tym bardziej, że w obecnym kształcie projektu nie sposób ocenić, czy nadzór MSWiA nie będzie się dublował z nadzorem sprawowanym przez pozostałych ministrów. Równie wątpliwe jest to, czy po ewentualnym wejściu ustawy w życie dostępność do zawodów zaufania publicznego uda się zwiększyć.