Podatek od kopalin uderzy w regiony!
Zarząd województwa dolnośląskiego uważa, że podatek od kopalin, który proponuje Ministerstwo Finansów, jest za wysoki i uderzy w kondycję KGHM i regionu. Stanowisko województwa w tej sprawie ma być przekazane prezydentowi, premierowi oraz parlamentarzystom.
Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy wprowadzającej podatek od niektórych kopalin. Zakłada on minimalną stawkę podatkową w wysokości 0,5 proc. średniej ceny miedzi, a maksymalną na poziomie 16 tys. zł/t.
Jak powiedział na konferencji prasowej marszałek województwa dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec, zarząd w trybie pilnym przyjął w środę stanowisko ws. rządowego projektu. Uchwała w tej sprawie ma być głosowana w piątek na nadzwyczajnej sesji Sejmiku województwa dolnośląskiego, a następnie przekazana prezydentowi, premierowi oraz parlamentarzystom.
"Nasze stanowisko ws. projektu Ministerstwa Finansów jest negatywne. Uważamy, że podatek w proponowanej wersji jest zbyt restrykcyjny i może spowodować duże problemy nie tylko w KGHM, ale również w samym regionie" - mówił Jurkowlaniec.
Marszałek dodał, że zarząd województwa nie sprzeciwia się samej idei nałożenia podatku do kopalin. "Rząd ma pełne prawo, żeby tego typu podatek został nałożony. To dobry pomysł, dobra konstrukcja, natomiast sam wymiar tego podatku jest tak duży, że spowoduje stagnację i uniemożliwi rozwój KGHM oraz będzie miał negatywny wpływ na nasz region" - mówił marszałek.
Dodał, że region nie odczuje nowej daniny" w tym roku, lecz w perspektywie kolejnych lat.
Władze województwa uważają, że nowy podatek w wieloletniej perspektywie spowoduje zmniejszenie wpływów z tytułu podatku od osób fizycznych oraz wzrost obciążeń socjalnych. To zaś ograniczy zatrudnienie nie tylko w samej spółce, ale również w firmach współpracujących z KGHM. Może też zmniejszyć zaangażowanie firm z branży górniczej oraz hutniczej w planowanych inwestycjach wydobywczych oraz obniżyć atrakcyjność inwestycyjną województwa.
Zarząd wskazuje, że nowy podatek w kolejnych latach uszczupli dochody budżetowe województwa z tytułu podatku CIT. "Z tego też powodu zagrożone mogą być inwestycje współfinansowane z CIT-u, a mające znaczenie strategiczne dla rozwoju województwa" - podkreślono w stanowisku zarządu województwa.
W 2011 r. KGHM z tytułu podatku CIT zasilił budżet województwa dolnośląskiego kwotą ponad 190 mln zł.
W środę sprzeciw wobec projektu ustawy o podatku od kopalin wyraziła również Sekcja Krajowa Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność" w KGHM. W związku z przyjęciem przez rząd tego projektu związkowcy zapowiadają od piątku pogotowie strajkowe.
W przesłanym PAP komunikacie podkreślają, że w przedstawionej przez MF formule podatek zagraża dalszemu istnieniu i rozwojowi KGHM. Związkowcy chcą, aby MF zmieniło koncepcję proponowanej ustawy m.in. uwzględniając w wielkości podatku koszty wydobycia oraz zaliczenie podatku do kosztów uzyskania przychodu. Zdaniem związkowców podatek od kopalin powinien być także naliczany od produktu sprzedanego, nie zaś od półproduktu. Ponadto - według nich - powinien być powszechny, czyli dotyczyć wszystkich kopalin, oraz kilkakrotnie niższy. Miedziowa Solidarność chce również, aby vacatio legis nowej ustawy wynosiło trzy lata.
Zgodnie z przyjętym we wtorek przez Radę Ministrów projektem ustawy, podatek od wydobycia niektórych kopalin przyniesie w 2012 r. budżetowi około 1,8 mld zł, a w kolejnych latach po ok. 2,2 mld zł. Z projektu ustawy wynika, że ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Wielkość dochodów budżetowych z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin uzależniona będzie od trzech czynników, tj. od wartości surowców na rynku światowym, od kursu dolara amerykańskiego, w którym miedź i srebro są notowane na giełdzie oraz od wolumenu wydobycia.
Podstawę opodatkowania stanowi ilość miedzi oraz srebra zawarta w wyprodukowanym koncentracie.
Zgodnie z projektem wysokość podatku za dany miesiąc stanowi suma iloczynów: ilości miedzi, wyrażonej w tonach oraz stawki podatkowej oraz ilości srebra, wyrażonej w kilogramach oraz stawki podatkowej.