Podatki - nic nowego
Dziś w Sejmie kolejna debata nad kształtem przyszłorocznej ustawy podatkowej. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie większych zmian.
Jakie zatem podatki będziemy płacić w przyszłym roku? Nie będzie większych
zmian. Stawki pozostaną te same: 19, 30 i 40 procent. Z ulg prawdopodobnie
zniknie ta na budowę mieszkań pod wynajem i być może zdrowotna, choć część
posłów chce odłożyć jej likwidację jeszcze na rok. Większe zmiany mają
dotyczyć lat następnych: rząd bowiem proponuje stopniowe obniżanie stawek,
ale takie zapowiedzi w świetle zbliżających się wyborów parlamentarnych
mogą okazać się bezzasadne. Uchwalenie ustawy podatkowej zakończy 3-letnie
boje gabinetu Jerzego Buzka i przede wszystkim Leszka Balcerowicza o reformę
podatków.