Podwyżki i obniżki w nowym roku

Najwięcej mogą zdrożeć mieszkania, w niektórych miastach o ponad 20 proc.. Wzrosną też ceny energii, tym samym zdrożeje żywność, koszty produkcji i podróży. Nie powinny zdrożeć opłaty bankowe, a potanieją usługi telekomunikacyjne.

Choć rząd przy konstruowaniu budżetu na 2007 rok założył, że średnioroczna inflacja wyniesie niecałe 2 proc., to trzeba się przygotować na znacznie większe podwyżki cen i to już nawet od początku nowego roku. Tam jednak, gdzie konkurencja będzie wysoka, ceny usług powinny być na tym samym poziomie co w tym roku lub nawet spadać.

Pocieszające jest jednak to, że w przyszłym roku powinny wzrosnąć płace. Według ankiety wśród 12 ekonomistów, którą przeprowadziła GP, średnia płaca w gospodarce wzrośnie o 5 proc., a w niektórych branżach nawet o kilkanaście procent.

Piotr Bielski
ekonomista BZ WBK

Na wskaźnik inflacji w 2007 roku będą wpływały podwyżki podatków (akcyza), a także zmiany cen administracyjnych (np. gaz). Inflację będzie podwyższał też tzw. efekt bazy w postaci niskiego wskaźnika CPI na początku 2006 roku. Trzeba pamiętać, że także rosnący popyt przyczynia się do przyspieszenia tempa wzrostu cen, choć w przeciwną stronę oddziałuje zwiększająca się konkurencja oraz import. Spodziewamy się, że na koniec 2007 roku inflacja wzrośnie do 2,5 proc., z 1,4 proc. w listopadzie 2006 r.

Reklama

MIESZKANIA

Popyt na mieszkania wyższy niż podaż oraz wysoka dostępność kredytów hipotecznych sprawiają, że 2007 rok będzie kolejnym rokiem wzrostu cen mieszkań i domów. Prawie 80 proc. firm budowlanych narzeka na brak pracowników, co spowoduje dalszy wzrost płac w tym sektorze, a wraz z rosnącymi cenami materiałów budowlanych, brakiem atrakcyjnych terenów pod inwestycje i planów zagospodarowania terenu przyczyni się do wzrostu cen mieszkań.

Jarosław Szanajca
prezes Dom Development

Szacuję, że średni wzrost cen nieruchomości wyniesie 7-10 proc.

Kazimierz Kirejczyk
prezes REAS Konsulting

Ceny mieszkań w dużych aglomeracjach zwiększą się o około 20 proc. Szybciej ceny będą rosły zwłaszcza w Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu, natomiast zwalniającego tempa wzrostu można spodziewać się już w Krakowie i Warszawie.



Może dojść do wzrostu oprocentowania kredytów mieszkaniowych w złotych do poziomu ok. 6 proc., z obecnego średniego poziomu 5,5 proc. Również o pół punktu procentowego (z 3,5 do 4 proc.) powinien podrożeć kredyt we frankach.

ŻYWNOŚĆ

Najbardziej mogą wzrosnąć ceny pieczywa i mleka. Mleko może zdrożeć o kilkanaście proc., a cena zbóż może być wyższa o 10 proc. Niższe plony w 2006 roku wpłyną na możliwą presję podwyżek cen na rynku warzyw i owoców. Ceny mięsa powinny być stabilne.

Maja Goettig
ekonomista Banku BPH

Do połowy 2007 roku prognozujemy kontynuację wzrostu cen żywności, jednak tempo wzrostu będzie wyhamowywać. Dynamika cen produktów zbożowych oraz warzyw i owoców pozostanie pod wpływem niższych plonów w 2006 roku. Do pierwszego kwartału 2007 r. spodziewamy się spadku cen mięsa wieprzowego. Od połowy 2007 roku ceny mięsa powinny wzrosnąć. Przewidujemy utrzymanie się cen mięsa wołowego na ustabilizowanym poziomie.

WYŻSZA SKŁADKA ZDROWOTNA

Od 2007 roku o 0,25 proc. wzrasta składka zdrowotna i osiągnie docelowy poziom 9 proc. Nic się nie zmieni, jeżeli chodzi o wysokość odliczania jej od podatku. Nadal będzie to 7,75 proc. Pozostała część tej składki jest finansowana z naszych pieniędzy. Oznacza to, że w przyszłym roku będziemy płacili z własnej kieszeni 1,25 proc. składki zdrowotnej i przez to nasze zarobki netto będą mniejsze.

LEKARSTWA

Zdrożeć mogą leki na receptę, ale nie wcześniej niż pod koniec roku. Ministerstwo Zdrowia przygotowało nowelizację prawa farmaceutycznego, która obostrzając warunki handlowe między producentami, hurtowniami leków i aptekami ogranicza możliwość obniżania na poziomie apteki cen leków refundowanych. Ministerstwo Zdrowia może próbować zniwelować te tendencje, obniżając ceny producenta na poziomie tworzenia list refundacyjnych. Żeby do podwyżek nie doszło, listy muszą być jednak modyfikowane regularnie, co najmniej raz na kwartał, a dotychczas ministerstwo nigdy nie dotrzymało tak ścisłego harmonogramu.

Piotr Kula
ekspert z firmy PharmaExpert

Pacjenci zapłacą za leki z własnej kieszeni średnio o 10 proc. więcej.

ENERGIA

Podwyżki w skali roku w ramach zatwierdzanych taryf przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki nie mogą być wyższe niż 3 proc. plus inflacja. Sytuacja nie ulegnie gwałtownej zmianie wraz z uwolnieniem rynku energetycznego, co stanie się 1 lipca 2007 r., jak również gdy zrealizowany zostanie program dla elektroenergetyki i zlikwidowane zostaną kontrakty długoterminowe. Ceny prądu mogą jednak przełożyć się na wzrost innych cen.

Lech Małecki
dyrektor Departamentu Energetyki w Ministerstwie Gospodarki

Obecnie tempo wzrostu cen energii reguluje rozporządzenie ministra gospodarki. Sądzę, że zgodnie z procedurą roczne podwyżki cen energii nie będą wyższe niż 3 proc. plus inflacja.

PALIWA

Podwyżka akcyzy przełoży się na rozłożoną w czasie 30-groszową podwyżkę na stacjach.

Obecnie średnia cena detaliczna benzyny bezołowiowej wynosi 3,53 zł/litr, ale od 1 stycznia zostanie przywrócona wyższa o 25 groszy akcyza. Ministerstwo Finansów obniżyło ją we wrześniu 2005 r. do 1315 zł, z 1565 zł za 1000 litrów z powodu gwałtownie rosnących cen paliw na rynkach światowych.

Gabriela Kozan
analityk monitorującego rynek paliw portalu e-petrol.pl

Zakładając, że do końca roku będziemy nadal obserwować stabilizowanie się cen ropy na poziomie 55-65 dolarów, a trendu nie zakłóci wstrzymanie produkcji na Bliskim Wschodzie, cena benzyny nie powinna gwałtownie zmienić się przed końcem roku. Ale w styczniu podniesie się do poziomu 3,87-3,90 zł za litr benzyny 95. Podwyżka w detalu nie musi nastąpić od razu, bo np. PKN Orlen zamierza rozłożyć podwyżkę cen hurtowych na dwa tygodnie. Na wzrost ceny na rynkach światowych może oddziaływać fakt redukcji od 1 lutego wydobycia ropy o 500 000 baryłek dziennie.

Autogaz tanieje w sprzedaży hurtowej. Obecnie litr tego paliwa kosztuje 2,13 zł. Należy oczekiwać, że na początku stycznia cena będzie tylko nieznacznie przekraczać 2 zł.

Olej napędowy jest niemal o 40 groszy tańszy niż zakładano jeszcze miesiąc temu. Ceny spadły, gdy poprawiło się zaopatrzenie rynku. W styczniu cena litra nie powinna być wyższa niż 3,63-3,70 zł. Na ewentualny wzrost ceny może mieć jednak wpływ nadejście większych mrozów.

PŁACA MINIMALNA W GÓRĘ

W 2007 roku wzrosną koszty zatrudniania pracownika. Wyższa będzie tzw. płaca minimalna (936 zł). W ślad za wzrostem płacy minimalnej wzrosną także inne wydatki pracodawcy, których wysokość jest od niej uzależniona. W ślad za wzrostem płacy minimalnej wzrosną także inne wydatki pracodawcy, których wysokość jest uzależniona od ustalonej płacy minimalnej.

Chodzi między innymi o maksymalną wysokość odpraw, jakie mogą otrzymać pracownicy zwalniani w ramach zwolnień grupowych. Ustawa o zwolnieniach grupowych pozwala na wypłatę odpraw nie wyższych od 15-krotności płacy minimalnej. Wyższą składkę do ZUS zapłacą przedsiębiorcy, którzy korzystają z preferencji przewidzianych dla podmiotów rozpoczynających działalność gospodarczą. Opłacają oni składkę ubezpieczeniową odpowiadającą 30 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej rosną m.in. opłaty za egzaminy na aplikacje radcowską, notarialną i adwokacką.

POTANIEJE TELEFON I INTERNET

Eksperci spodziewają się, że 2007 rok przyniesie spadek cen abonamentu telefonicznego, obniżenie cen szerokopasmowego dostępu do internetu oraz spadek średniej ceny minuty rozmowy w sieciach komórkowych. Wiele firm chce zacząć świadczyć klientom TP SA usługi internetowe, wykorzystując ich hurtowy zakup od narodowego operatora (BSA). BSA oferuje już na zasadzie testów konsumenckich w wybranych regionach Netia. Ceny są o 10-13 proc. niższe niż analogicznej usługi w TP SA. Za abonament telefoniczny zapłacą mniej ci klienci TP SA, którzy zdecydują się opłacać go konkurentom operatora narodowego, takim jak Tele2 Polska, GTS Energis, Polkomtel czy Telefonia Dialog. Koszty abonamentów mogą być o 15 proc. niższe.

GAZ

Od początku nowego roku ceny gazu ziemnego wzrosną o 4-8 proc. Najbardziej, bo o prawie 9 proc., wzrosną ceny dla odbiorców hurtowych, a o około 6 proc. dla gospodarstw domowych. W kwietniu może dojść do kolejnej podwyżki cen.

SAMOCHODY

Mimo że w salonach sprzedaży promocja goni promocję, to ceny samochodów systematycznie idą w górę. Średnia cena samochodów w 2006 roku wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym o 4 proc. i podobne wzrosty mogą mieć miejsce w przyszłym roku.

Daniel Słomiński
Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar

Średnia ważona cena samochodów wzrosła w okresie styczeń--październik 2006 roku w porównaniu z ubiegłym o 4 proc. To m.in. efekt wprowadzania na rynek nowocześniejszych i lepiej wyposażonych, a co za tym idzie, również droższych modeli samochodów. Tendencja jest trwała, a zatem wzrost cen może nastąpić też w przyszłym roku.

TRANSPORT

W 2007 roku nie można wykluczyć podwyżki cen biletów kolejowych. Taką możliwość zastrzegli przedstawiciele spółki PKP Przewozy Regionalne, prezentując nowy rozkład jazdy.

W lutym tego roku o 4 proc. zdrożały bilety okresowe. Nawet gdyby do podwyżki doszło, nie może być ona większa niż kilka procent, gdyż podwyżka nie jest przewoźnikowi na rękę. PKP PR, jako jedyna spółka pasażerska, po 9 miesiącach zanotowała spadek przewozów. Podwyżka cen biletów, nałożona na zapowiedziane na 2007 rok masowe remonty torów i utrudnienia w ruchu na wielu ważnych trasach (np. Warszawa - Gdańsk, węzeł poznański), może się skończyć utratą kolejnej grupy pasażerów.

Marek Nitkowski
członek zarządu PKP PR

Dziś nie możemy jeszcze podjąć decyzji, czy podwyższymy ceny biletów, bo nadal prowadzimy negocjacje z dostawcami usług w sprawie cen energii, paliw. Jeśli wzrosną koszty, przeprowadzimy analizę i dopiero wtedy ocenimy, czy podwyżka jest konieczna.

Ceny biletów lotniczych na trasach europejskich w przyszłym roku mogą spaść nawet o 10 proc., w efekcie ostrej konkurencji tanich linii lotniczych. Jedynie w przypadku tych tras, gdzie konkurencja zawęża się do dwóch przewoźników, i to tradycyjnych, ceny mogą wzrosnąć.

Barbara Dziedzic
prezes Bankowego Biura Podróży Travelbank

Ceny biletów lotniczych na trasach europejskich mogą spaść nawet
o 10 proc. To efekt ostrej konkurencji tanich linii lotniczych. Jednakże tam, gdzie na trasach konkurencja zawęża się do dwóch przewoźników, i to tradycyjnych, ceny mogą podrożeć, i to nawet o 10 proc. Mówię o biletach na takich połączeniach, jak: Moskwa, Kijów, czy trasach międzykontynentalnych.

WYPOCZYNEK

Głównym czynnikiem decydującym o cenach zagranicznych wycieczek są kursy walut, bo w euro i dolarach biura podróży rozliczają się z hotelami i liniami lotniczymi. Dziś kursy są bardzo sprzyjające klientom. Większość analityków prognozuje umocnienie się złotego.

Piotr Henicz
dyrektor w Biurze Podróży Itaka

Ceny na sezon letni 2007 roku są porównywalne z ofertami 2006 roku. Nie przewidujemy podwyżek, a do niektórych krajów można będzie polecieć nawet taniej: do Turcji, Grecji i Hiszpanii.

Rośnie liczba osób korzystających z usług hotelarskich, a liczba hoteli rośnie zbyt wolno. Eksperci szacują, że co najmniej o kilka procent wzrosną ceny hoteli.

Jeśli zaś rząd zrealizuje zapowiedź Ministerstwa Finansów i stawka VAT na usługi gastronomiczne w gospodarstwach agroturystycznych wzrośnie z 3 do 7 proc., to o tyle mogą zdrożeć także niektóre wczasy pod gruszą. Szacuje się, że płatnikami VAT jest zaledwie około 10 proc. gospodarstw agroturystycznych.

Jean Philippe Savoye
prezes Grupy Orbis

Pod względem cen za pokoje w hotelach w 2000 roku Warszawa stała się najtańszą stolicą europejską. Aż do 2006 roku ceny były niewspółmiernie niskie, nie pokrywały kosztów i narażały hotelarzy na straty. W tym roku koniunktura odżyła, obłożenie hoteli zaczęło wzrastać, więc hotelarze zaczynają podnosić ceny. W 2007 roku ceny z pewnością zostaną podniesione, ale większy wzrost będzie w 2008 roku, kiedy stawka VAT na powrót wzrośnie z 7 proc. do 22 proc.



Restauratorzy raczej będą myśleć o obniżaniu kosztów przez zaciskanie pasa niż o podwyżce cen. Dlatego też ceny nie powinno już wzrosnąć.

Tomasz Wyszomirski
partner w Santa Fe, firmie która zarządza 3 restauracjami

Ceny mogą wzrosnąć może za trzy lata, kiedy znacząco wzrośnie siła nabywcza konsumentów. Dzisiaj klienci raczej zrezygnują z wyjścia do restauracji czy pubu niż zgodzą się zapłacić więcej. Sądzę, że w 2007 roku nie będzie podwyżek.

Wielu producentów sprowadza produkty do produkcji z zagranicy, a kurs złotego jest korzystny dla importerów. Rośnie także konkurencja. Ceny powinny być stabilne.

Tomasz Malicki
dyrektor handlowy Gino Rossi

Dla nas największe znaczenie ma kurs euro, bo część materiałów sprowadzamy z Włoch, a nie ceny paliw czy energii. Kurs euro jest korzystny, więc ceny w 2007 roku będą stabilne, nie planujemy podwyżek butów.

PAPIEROSY

Paczka papierosów podrożeje średnio o 80-90 groszy. W styczniu stawka akcyzy na papierosy wzrośnie średnio o 13 proc., a akcyza razem z podatkiem VAT stanowi prawie 80 proc. ceny papierosów. Skutki podwyżki konsumenci odczują najwcześniej w połowie roku, gdyż producenci zgromadzili ogromne zapasy, które będą mogli sprzedawać jeszcze ze starą stawką podatku.

Luiz A. Heeren
dyrektor generalny British American Tobacco Polska

Podwyżka wyniesie średnio 80-90 groszy na paczce papierosów. To dużo, ale jest to krok nieuchronny. Branża nie może sobie dłużej pozwolić na brak zyskowności. Od 10 lat nie przynosi spodziewanego zwrotu na inwestycji, a sytuacja się pogarsza. Powodem jest rosnący przemyt tanich papierosów, a w konsekwencji spadek sprzedaży u legalnych producentów.

REKLAMA

Zła wiadomość dla firm, które chętnie reklamują się w telewizji. Ceny spotów telewizyjnych w największych stacjach drożały już w tym roku i będą drożeć także w przyszłym. Tylko w ostatnim kwartale niektóre z największych stacji podniosły swoje cenniki w niektórych pasmach nawet o 100 proc. W przyszłym roku należy się spodziewać, że koszt promocji w telewizjach wzrośnie realnie od 15 - 20 proc.

W przyszłym roku ceny ogłoszeń zarówno w dziennikach regionalnych, jak i ogólnopolskich, nie wzrosną, a w wielu przypadkach mogą być niższe. Przy czym na pewno wzrośnie atrakcyjność oferty reklamowej. Oznacza to, że za mniej więcej 700-800 tys. zł - a tyle w tym roku zapłacić trzeba było średnio za miesięczną kampanię reklamową w największych dziennikach ogólnopolskich - będzie można wynegocjować u wydawców efektywniejszą kampanię. Wszystko z powodu dużej konkurencji, która jeszcze wzrośnie w przyszłym roku.

OPŁATY SĄDOWE I SKARBOWE

Sejm znowelizował ustawę o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Skorzystają przede wszystkim przedsiębiorcy, organizacje pożytku publicznego i wszyscy, którzy zostali przez sąd zwolnieni od kosztów sądowych. Zostały obniżone opłaty stałe za niektóre wpisy do Krajowego Rejestru Sądowego. Zamiast 1000 zł od wniosku o zarejestrowanie spółki osobowej w rejestrze przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym będą pobierane opłaty w wysokości 750 zł. Natomiast z 1000 zł na 250 zł została obniżona opłata od wniosku o zarejestrowanie w Krajowym Rejestrze Sądowym, w rejestrze stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Organizacje pożytku publicznego nie będą wnosiły opłat w sprawach dotyczących realizacji zleconego zadania publicznego. Obecnie zwolnienie od nich zależało tylko od uznania sądu. Opłaty podstawowej w wysokości 30 zł nie będzie płaciła strona zwolniona od kosztów sądowych, która do tej pory ją uiszczała, od pozwów, apelacji, skarg kasacyjnych.

W przyszłym roku więcej zapłacimy za wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej - wyższe koszty mają obowiązywać od 1 lipca 2007 r. Będzie ona wynosiła 75 zł. Oznacza to piętnastokrotny wzrost kosztów, w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów. Dotychczas podatnik wraz z wnioskiem o wydanie wiążącej interpretacji podatkowej uiszczał jedynie opłatę skarbową w wysokości 5 zł plus 50 gr od każdego załącznika. Podwyżki w tym zakresie wiążą się z obsługą nowego centralnego systemu wydawania wiążących interpretacji podatkowych.

Chociaż nowa ustawa o opłacie skarbowej przewiduje wiele korzystnych rozwiązań dla podatników, to w niektórych przypadkach obciążenia wzrosną. I tak np. za potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia rejestracyjnego w podatku akcyzowym trzeba będzie zapłacić 170 zł, podczas gdy obecnie jest to 152 zł. Od nowego roku nie będzie trzeba uiszczać opłaty skarbowej od podań i załączników oraz weksli i od dokumentów zawierających oświadczenie woli poręczyciela. Opłata skarbowa ma być związana ze świadczeniem ze strony organu polegającym na wykonaniu na wniosek podatnika czynności urzędowej z zakresu administracji publicznej.

PODATKI

Od 1 stycznia 2007 r. przy nabyciu spadków i darowizn osoby najbliższe będą mogły skorzystać ze zwolnienia. Chodzi tu o nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych w tej drodze przez małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma, macochę. Będzie ono możliwe tylko wtedy, gdy podatnik złoży do urzędu skarbowego zgłoszenie w ciągu miesiąca od powstania obowiązku podatkowego. Potrzebna będzie również właściwa dokumentacja - w przypadku gdy przedmiotem nabycia tytułem darowizny lub polecenia darczyńcy będą środki pieniężne, a wartość majątku nabytego łącznie od tej samej osoby w okresie 5 lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio nabytych, przekracza kwotę 9637 zł.

Piotr Augustyniak
doradca podatkowy w Kancelarii Hogan&Hartson

Odmrożenie progów podatkowych, podwyższenie kwoty zmniejszającej podatek oraz wprowadzenie od przyszłego roku nowych ulg i zwolnień podatkowych to najistotniejsze zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Dopiero w 2009 roku podatek będzie płacony według dwustopniowej skali - 18 i 32 proc.

Negatywnie należy ocenić zmianę polegającą na likwidacji tzw. ulgi odsetkowej. Podatek z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości i praw będzie wynosił 19 proc. dochodu. Zmiany dokonano odnośnie do tego, jakie wydatki mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodów. W 2007 roku łatwiej będą również mieli przedsiębiorcy. Będą bowiem zwolnieni z obowiązku składania comiesięcznych deklaracji na zaliczki na podatek dochodowy.

Paweł Czuryło, KK, Krześ, bed, CP, ADW, MF, Dominika Sikora, MPS, Edyta Wereszczyńska

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »