Pol: To będzie trudny rok dla państwa i obywateli

"Zastaliśmy państwo, w którego kasie brakuje połowy pieniędzy. Im więcej ktoś zarabia, tym bardziej odczuje niedostatki państwa" - tak na pytanie o oszczędności w projekcie przyszłorocznego budżetu odpowiada gość porannych "Faktów", wicepremier Marek Pol.

"Zastaliśmy państwo, w którego kasie brakuje połowy pieniędzy. Im więcej ktoś zarabia, tym bardziej odczuje niedostatki państwa" - tak na pytanie o oszczędności w projekcie przyszłorocznego budżetu odpowiada gość porannych "Faktów", wicepremier Marek Pol.

"Im ktoś ma mniej, tym mniej odczuje, choć też odczuje, bo kasa państwa służy przede wszystkim tym mniej zarabiającym - tam gdzie nie ma pieniędzy na podwyżki, np. dla pracowników sfery budżetowej, tam gdzie nie ma pieniędzy, by wydłużono urlopy macierzyńskie - można je było tak naprawdę wprowadzić, bo nie udało się ich nawet wprowadzić. To jest rok, w którym staramy się "chwycić byka za rogi" po to, aby w następnych latach było już tylko lepiej" - mówi Marek Pol. Jego zdaniem będzie to naprawdę trudny rok - ostrzega minister Marek Pol. Wicepremier uważa, że rząd musi ochronić państwo przed sytuacją, w której na przykład zabraknie pieniędzy na emerytury.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: wicepremier | marek pol | Marek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »